Rosyjski urzędnik, zatrzymany pod zarzutem zdrady państwa, miał przy sobie polski paszport – podała gazeta “Wzgliad” powołując się na osoby związane ze śledztwem. Wcześniej rosyjskie media poinformowały, że funkcjonariusze FSB zatrzymali doradcę szefa prezydenckiej administracji w okręgu uralskim Aleksandra Worobiowa.
Wcześniej rano rosyjskie media poinformowały, że funkcjonariusze FSB zatrzymali doradcę szefa prezydenckiej administracji w okręgu uralskim Aleksandra Worobiowa.
Federalna Służba Bezpieczeństwa nie podała szczegółów tej sprawy. Nie wiadomo, jaką działalność Aleksandra Worobiowa zakwalifikowano jako zdradę państwa.
Worobiow został aresztowany na dwa miesiące – dziś taką decyzję podjął sąd w dzielnicy Moskwy Lefortowo. W sali sądu znajdował się w masce. Posiedzenie sądu było zamknięte dla mediów.
#ВИДЕО
Задержанный по делу о госизмене Воробьев работает помощником полпреда президента https://t.co/D8LXYd06zL pic.twitter.com/Up37epJum0— РЕН ТВ | Новости (@rentvchannel) July 5, 2019
Radio Echo Moskwy poinformowało, że mężczyzna był jednym z najbliższych współpracowników szefa kremlowskiej administracji w okręgu uralskim Nikołaja Cukanowa.
Wcześniej, jak podają media niektóre, Aleksandr Worobiow współpracował z Cukanowem w obwodzie kaliningradzkim, gdy ten był gubernatorem tego obwodu. Nikołaj Cukanow sprawował ten urząd w latach 2010-2016
Worobiowi grozi do 20 lat łagru.
W czerwcu moskiewski sąd skazał na 14 lat łagru obywatela Polski Mariana Radzajewskiego. Mężczyzna według rosyjskich organów ścigania miał próbować przemycić do Polski elementy systemu rakietowego S-300. Nie przyznawał się do winy.
Polskie służby konsularne w Moskwie nie skomentowały tej sprawy.
/Polskie Radio 24/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!