Europosłanka Platformy Obywatelskiej Róża von Thun und Hohenstein wzięła wczoraj udział w programie “Gość Wiadomości” w TVP Info. Razem z prowadzącym oraz europosłem PiS Ryszardem Czarneckim dyskutowano m.in. o “Oblężeniu Teatru Powszechnego” – trwającym od soboty proteście przeciwko wystawianiu na jego deskach spektaklu „Klątwa”.
Jeżeli patrzę na marsze ONR-u. Na awantury nacjonalistyczne w Warszawie. Bo głównie w Warszawie je widać. Na te łby ogolone, ziejące nienawiścią. To powiedziałabym, że to jest część naszego społeczeństwa. Jeżeli maja powyżej 18 lat, to są też wyborcami. Część naszego społeczeństwa, która może rzeczywiście doprowadzić w Polsce do jakiegoś dramatu. Że to są ludzie, nad którymi rzeczywiście z ogromną troską trzeba się pochylić. To jest najmniejsze co można powiedzieć – powiedziała europosłanka
– A „łby ogolone“ to jest język miłości, czy nienawiści? Użyła Pani takie sformułowania – spytał gospodarz programu, Michał Adamczyk.
– Łby ogolone to jest określenie, które spokojnie powtarzam w stosunku do ludzi, którzy są agresywni. Którzy rzucają się na innych. Którzy głoszą hasła pełne nienawiści. Którzy to demonstrują na ulicach i dają przykład innym tak samo jak można wyprowadzać nienawiść do przestrzeni publicznej. I to jest coś niezwykle niebezpiecznego. To są ludzie, którzy zakazują nam chodzić na sztuki, na które chcemy chodzić. Czy utrudniają to przynajmniej
– odpowiedziała von Thun.
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!