To z pewnością nie jest dobra wiadomość. Wśród Polaków na Białorusi doszło bowiem do kolejnego podziału…
Przypomnijmy – 10 grudnia ubiegłego roku stosunkiem głosów 99 «za» i 85 «przeciw», przy pięciu głosach nieważnych, Andżelika Borys została wybrana na prezesa Związku Polaków na Białorusi, pokonując starającego się o reelekcję dotychczasowego prezesa – Mieczysława Jaśkiewicza. 12 lutego br. zebrała się w Grodnie Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi, przy czym w trakcie zebrania zawieszono w prawach członków Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi Mieczysława Jaśkiewicza oraz jego zastępczynię Helenę Dubowską, a także odwołano tę ostatnią z funkcji dyrektora Polskiej Szkoły Społecznej przy ZPB w Grodnie.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Tydzień później Mieczysław Jaśkiewicz i jego zwolennicy utworzyli nową organizację, o czym poinformowali w specjalnym komunikacie:
„19 lutego w Grodnie odbyło się zebranie założycielskie nowej organizacji polskiej na Białorusi Wspólnota Polaków na Białorusi, w której wzięło udział 69 osób.”
W komitecie założycielskim znalazło się 12 osób, a w Zarządzie – siedem, w tym były prezes ZPB Jaśkiewicz i była dyrektor polskiej szkoły społecznej przy ZPB Dubowska. Założyciele nowej organizacji piszą o sobie, że „są od lat związani z ruchem polonijnym w tym kraju, byli aktywnymi działaczami i członkami władz Związku Polaków na Białorusi”.
„Do decyzji o powołaniu nowej organizacji skłonił nas brak zgody na wizję działania ZPB wyłonioną po grudniowych wyborach prezesa i nowych władz organizacji, sposób traktowania przez nie ludzi, rzucanie bezpodstawnych oskarżeń wobec zasłużonych działaczy, nieszanowanie autorytetów ważnych dla działalności ZPB oraz polskiego życia na Białorusi, wikłanie Związku w działalność polityczną i spory wewnętrzne” – głosi komunikat.
Komitet założycielski, w którym znaleźli się m.in. Jaśkiewicz i Dubowska, zamierza rozpocząć starania o rejestrację organizacji na Białorusi.
„Dwanaście osób weszło też w skład Zarządu i pięcioosobowej Komisji Rewizyjnej” – oznajmiła Dubowska, która dodała ponadto, iż początkowo ze względu na procedury rejestracyjne organizacja skupi głównie działaczy z Grodzieńszczyzny.
„Są już jednak chętni przedstawiciele innych regionów, w tym Mińska” – oświadczyła.
Twórcy Wspólnoty Polaków na Białorusi twierdzą, że chcą „powrotu do podstawowych wartości i celów działalności polonijnej, takich jak: edukacja, nauka języka polskiego, dbanie o polskie miejsca pamięci narodowej i propagowanie polskiej historii na Białorusi, kultywowanie polskich tradycji, obyczajów i kultury, integracja środowiska polskiego poprzez wszelkiego rodzaju aktywności i utrzymywanie łączności z ojczyzną przodków”.
Założyciele nowej struktury podkreślają swoje przywiązanie do wartości demokratycznych i chrześcijańskich i deklarują gotowość do współpracy z osobami i środowiskami, które podzielają ich wizje i wartości. “Nie zamierzamy nikogo dyskredytować ani rzucać fałszywych oskarżeń. Czas i praktyka pokażą, czyja wizja lepiej służy Polakom na Białorusi” – oświadczyli.
Przypomnijmy, że na Białorusi działają obecnie dwa Związki Polaków – uznawany przez Warszawę, który z punku widzenia prawa białoruskiego działa nielegalnie, a któremu od grudnia przewodniczy Andżelika Borys, a także uznawana przez władze w Mińsku oficjalną organizacja o tej samej nazwie, na czele której stoi Mieczysław Łysy.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!