– To dla nas bardzo trudne. Śląsk, obok Mazowsza, jest najważniejszym sejmikiem w Polsce. Pan Kałuża, który był forowany przez szefa struktur Nowoczesnej lokalnych i sekretarza generalnego partii przeszedł na stronę PiS. To się nie mogło zdarzyć! Można było temu zapobiec – stwierdził w rozmowie z Rzeczpospolitą poseł Piotr Misiło.
– Pana Kałużę rekomendowała, poprzez ręczne sterowanie sekretarza generalnego, Monika Rosa. Wnioski muszą być wyciągnięte. Oczekuję dymisji Adama Szłapki. Natychmiast. W walce z PiS nie możemy nigdy więcej pozwolić sobie na tak szkolne błędy – podkreślił Misiło.
/Rzeczpospolita/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!