Frekwencja na akcjach lewactwa spod znaku nazistowskiej sigruny wyraźnie podupadła, za to rośnie frustracja oraz agresja wśród tych, którym jeszcze chce się rozrabiać. W Warszawie kilka osób przykuło się do bramy przed budynkiem Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Pod MEN protestjacy ze #StrajkKobiet postanowili przykuć się do bramy ministerstwa, a także zablokować ulice. Policja rozpoczęła zatrzymywanie i wynoszenie protestjacych. pic.twitter.com/s9ik37VYjZ
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Protestujący, ze #StrajkKobiet uciekają przed policjantami skacząc przed radiowozy. Reszta jest wynoszona i legitymowania. Cześć jest nadal przykuta do bram ministerstwa. pic.twitter.com/7oQv56vrGz
— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Protestujący jest zaskoczony, że radiowóz wjechał w niego 😆
– Próbowałem zatrzymać radiowóz z wywożoną osobą, a on przyspieszył i przejechał mi po kostce!
– Policja to hańba!#StrajkKobiet pic.twitter.com/SUy3t2ffNA— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Policja zaczęła odpinać osoby, które przypięły się do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej i wynosić.
Jednak zamiast zatrzymania i wylegitymowania PUSZCZA ICH WOLNO 🤦♂️#StrajkKobiet pic.twitter.com/uqSuE1Ru5X— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Trasa Łazienkowska i Czerniakowska stoi przez blokadę #StrajkKobiet.
Na Placu na Rozdrożu jest blokada. Został rozwieszony baner z wiaduktu. pic.twitter.com/eKrtN2JGZH— Patryk "Skju" Sykut (@PatrykSykut) November 23, 2020
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!