Poczta Polska z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, wprowadza do obiegu emisję „Ryngrafy Żołnierzy Wyklętych” z rotmistrzem „Witoldem” i „Inką”. To kontynuacja serii znaczków pocztowych, poświęconych Żołnierzom Wyklętym – poinformowała dziś spółka.
Tegoroczna emisja jest kontynuacją serii znaczków upamiętniających bohaterskie postawy Żołnierzy Wyklętych. Autorka projektu Marzanna Dąbrowska umieściła w tle znaczka obozowy pasiak z Auschwitz Birkenau, a na nim ryngrafy noszone przez rotmistrza Witolda Pileckiego pseudonim „Witold”, „Druh” oraz ryngraf 5. Wileńskiej Brygady AK, w ramach której działała Danuta Siedzikówna pseudonim „Inka”. Na przywieszkach znajdują się zdjęcia „Witolda” oraz „Inki”.
– Od kilku już lat 1. marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Tego dnia składamy hołd żołnierzom tzw. drugiej konspiracji, za okazane męstwo, niezłomną postawę i przywiązanie do polskich tradycji patriotycznych – mówi Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej S.A. – Nie wyobrażam sobie, by wśród oddających hołd narodowym bohaterom mogło zabraknąć Poczty Polskiej. Nasza firma, służąca Polsce i Polakom od 460 lat, ma w swej misji wpisane stanie na straży pamięci narodowej oraz popularyzowanie wartości patriotycznych i religijnych, tak ważnych dla każdego Polaka. A mamy przecież do tego doskonałe narzędzie, jakim jest znaczek pocztowy. Z dumą więc od 3 już lat wystawiamy te miniaturowe pomniki na cześć naszych bohaterów narodowych.
Wyjątkowość tej emisji polega, m.in., na tym, że znaczki powstały dzięki życzliwości i opiece Zofii Pileckiej – Optułowicz – córki rtm. Pileckiego oraz Danuty Ciesielskiej – siostrzenicy „Inki”. Technicznym rarytasem znaczków z ryngrafami Niezłomnych jest druk wypukły. Oznacza to, że jeden znaczek musiał przejść aż 3 razy przez maszyny drukarskie – pierwszy raz podczas druku, drugi podczas perforowania (tzw. „ząbki”) i wreszcie podczas suchego tłoczenia. To właśnie ono sprawia, że znaczki możemy nie tylko zobaczyć, ale też i poczuć pod opuszkami palców. I podobnie, jak w ubiegłym roku, „Ryngrafy Żołnierzy Wyklętych”, dzięki zastosowanym technikom druku i jego uszlachetnieniu przedstawiają prawdziwie plastyczne reprodukcje ryngrafów.
– Dla pocztowców ważnym faktem historycznym jest udział rotmistrza Pileckiego w walkach w okolicy budynku Dworca Pocztowego przy ul. Żelaznej 21. Tego pocztowego budynku, zwanego „Żelazną Redutą”, bronili żołnierze oddziału Chrobry II, w którego szeregach walczył Witold Pilecki, najpierw jako strzelec, a później, gdy ujawnił swój stopień oficerski, jako dowódca. Pomimo bombardowań i licznych zniszczeń obrońcy reduty trwali na swoich stanowiskach do końca Powstania – mówi Wiesław Włodek.
Poczta Polska w serii „Ryngrafy Żołnierzy Wyklętych” wydała już w 2017 roku znaczki poświęcone por. Franciszkowi Majewskiemu „Słonemu” (1919-1948) i st. sierż. Mieczysławowi Dziemieszkiewiczowi „Rojowi” (1925-1951). W tym samym roku, poza tą serią, wydany został znaczek upamiętniający Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”. W 2016 roku ukazał się natomiast znaczek emisji Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, poświęcony mjr Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce” (1910-1951), pośmiertnie awansowanemu do stopnia podpułkownika.
/poczta-polska.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
