Jak informuje portal dzienniknarodowy.pl w Wielkiej Brytanii niezwykle głośna stała się sprawa pobicia 34-letniej Rumunki, którą w Doncaster w hr. Yorkshire w północnej Anglii napadła w piątek ok. 10-osobowa grupa brytyjskich nastolatków. Napastnicy sądzili, że ich ofiara jest Polką.
– Ty polska ci.., zasługujesz na nauczkę! Wracaj do domu! – krzyczeli do kobiety.
Anca Si Piticii została uderzona kilka razy pięścią i powalona na ziemię. Doznała poważnych obrażeń twarzy. “Zawiniła tym”, że poprosiła grupę, aby powstrzymała się od hałasowania (było wtedy tuż przed północą – przyp. red.), ponieważ jej dzieci spały.
– Bili mnie pięściami i kolanami w twarz i głowę, każąc mi wyjechać do mojego kraju – relacjonuje kobieta. – Gdy ostrzegłam, że wezwę policję, w tej chwili się wściekli i wszyscy skoczyli na mnie. Udało mi się uciec i zapukać do drzwi moich sąsiadów. Sąsiad wyszedł i próbował uspokoić sytuację.
Wtedy dopiero napastnicy pośpiesznie odjechali.
– Uszkodzili ogrodzenie i samochód mojego przyjaciela, który był zaparkowany na moim podjeździe – dodaje Rumunka.
Skarży się na bezradność policji, która do tej pory – jej zdaniem – niewiele zrobiła. Policja wydała komunikat i prosi świadków o pomoc w ustaleniu sprawców.
Co wy na to? Piszcie w komentarzach.
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!