Gabinet Donalda Tuska chce podnieść akcyzę na alkohol i papierosy. Na tym jednak nie koniec. Lewicowe władze chętnie opodatkują saszetki nikotynowe. Wnioskowało już o to Ministerstwo Finansów, które po wywołaniu dziury vatowskiej, na gwałt poszukuje pieniędzy, aby zbilansować budżet państwa.
Rząd Tuska wymyślił nową akcyzę. Daniną mają być objęte dwie nowe kategorie wyrobów, tj. saszetki nikotynowe oraz “inne wyroby nikotynowe”. Zmieniona ma być też definicja wyrobów nowatorskich, co rozszerzy opodatkowanie tej grupy produktów.
Z opodatkowania akcyzą zostaną wyłączone tylko te wyroby, zawierające nikotynę, które są stosowane w celach medycznych. Chodzi m.in. o gumy do żucia, plastry i aerozole zawierające nikotynę.
Saszetki i inne wyroby nikotynowe miałyby zostać opodatkowane akcyzą od 1 stycznia 2025 r. Wtedy to stawka ma wynieść 100 zł/kg saszetek, ale potem będzie rosnąć – do kwoty 300 zł/kg saszetek. W praktyce, według szacunków MF, za opakowanie saszetek nikotynowych w 2025 r. akcyza wyniesie ok. 1,60 zł, a docelowo, czyli od 2027 r. – ok. 4,80 zł. Projekt zakłada również rozszerzenie definicji tzw. wyrobów nowatorskich, czyli np. liquidów.
Z opodatkowania akcyzą zostaną wyłączone tylko te wyroby, zawierające nikotynę, które są stosowane w celach medycznych. Chodzi m.in. o gumy do żucia, plastry i aerozole zawierające nikotynę.
Polecamy również: Żydowscy naziści zniszczyli szkołę w Gazie. Zginęło wiele dzieci
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!