Ministerstwo Finansów rządu warszawskiego poinformowało, że od 1 kwietnia 2024 roku stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe wraca do 5 proc. Decyzję rządu Donalda Tuska o powrocie 5-procentowej stawki natychmiast skrytykowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Nie bez cienia racji – politycy PO zapowiadali wszak przed wyborami dyzmokratycznymi z października 2023 roku, że utrzymają zerową stawkę VAT na żywność.
Rząd warszawski przywraca VAT na żywność. “Rząd PiS robił wszystko, by zapewnić niższe ceny żywności. Wystarczyło, że do władzy dorwali się dyletanci i zerowy VAT przestał obowiązywać. Ten sam los wkrótce spotka zamrożone ceny energii” – napisał poseł Mariusz Błaszczak.
Poseł Waldemar Buda zwrócił z kolei uwagę na okres, w którym podjęto tę decyzję. “Poza samym podniesieniem vatu najgorszy z możliwych jest czas podjęcia tej decyzji. Zapowiedź podniesienia vatu wygeneruje większe podwyżki cen żywności niż wartość stawki podatku VAT z powodu zbliżającego się okresu świątecznego” – czytamy w jego mediach społecznościowych. Michał Wójcik napisał z kolei: “Okłamali społeczeństwo. Pogratulujcie tym, którzy na nich głosowali”.
Do sprawy odniósł się także doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy Błażej Poboży. Nawiązał on do zbliżających się wyborów samorządowych. “Rząd premiera Tuska zadecydował, że od 1 kwietnia nie będzie już wprowadzonej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zerowej stawki VAT na żywność. To nie jest prima aprilis. 7 kwietnia Polacy mają pierwszą demokratyczną możliwość powiedzenia co o tym myślą. I to też na serio” – napisał.
Ministerstw Finansów poinformował we wtorkowym komunikacie, że decyzję do powrotu 5-procentowej stawki VAT na żywność podjęto “w związku z najnowszymi odczytami inflacji oraz prognozami dynamiki cen podstawowych produktów spożywczych objętych przejściową stawką VAT 0 proc.”
Resort przypomina, że zerowy VAT wprowadzono w lutym 2022 roku, kiedy odczyt inflacji za styczeń tego roku był na poziomie 9,2 proc. (rok do roku).
Dodano, że według wstępnych danych GUS inflacja w styczniu br. obniżyła się do 3,9 proc. (r/r) i było to najniższe tempo wzrostu cen konsumpcyjnych w tym ujęciu od marca 2021 r. “Wyraźnie spadło także roczne tempo wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych – do 4,9% w styczniu br. (tj. najniżej od września 2021 r.)” – czytamy w komunikacie.
“Szacuje się, że w lutym i marcu br. zarówno inflacja (r/r) jak i tempo wzrostu cen żywności (r/r) utrzymają się w tendencji spadkowej. Niższej dynamice cen żywności będą sprzyjać spadkowe tendencje cen na światowych rynkach rolnych, a także silny efekt bazy, wynikający z wysokiego wzrostu cen żywności przed rokiem ” – przekazał resort finansów.
Polecamy również: Nachodźcy terroryzują Bułgarię
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!