Sprawcy weszli do zakrystii w środku dnia – przed wieczorną Mszą św., więc najprawdopodobniej spodziewali się, że ktoś w tej zakrystii będzie – i zaczęli się awanturować – poinformował PAP rzecznik prasowy kurii szczecińsko-kamieńskiej ks. Sławomir Zyga. Według duchownego, atak miał prawdopodobnie podłoże religijne.
„Trzech agresywnie zachowujących się mężczyzn wtargnęło w niedzielę, 28 lipca br., ok. godz. 17.30, do zakrystii Bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie i dotkliwie pobiło księdza proboszcza raniąc go w twarz. Również dotkliwie został zraniony pan kościelny oraz poturbowano panią zakrystiankę” – napisał w oświadczeniu ks. Sławomir Zyga.
Ks. Zyga podkreślił, że ze względu na dotkliwość i głębokość zadanych ran konieczna była interwencja chirurgiczna. Zdaniem ks. Zygi, napad mógł mieć podłoże religijne.
„Sprawcy weszli do zakrystii w środku dnia – przed wieczorną Mszą św., więc najprawdopodobniej spodziewali się, że ktoś w tej zakrystii będzie – i zaczęli się awanturować. To nie wygląda na napaść na tle rabunkowym” – stwierdził.
„Polecamy modlitwie ofiary tego brutalnego pobicia jak również prosimy o modlitwę w intencji nawrócenia i opamiętanie się sprawców” – zaapelował rzecznik kurii.
Prałat szczecińskiej Bazyliki św. Jana Chrzciciela został pobity przez trzech napastników, ranili księdza i uderzyli kościelnego. Mężczyźni chcieli dokonać świętokradztwa, mieli odprawić mszę świętą i udzielić sobie ślubu, rozmawiali między sobą czy mają przy sobie obrączki. pic.twitter.com/EBADpiWXT6
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) July 29, 2019
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!