Jak informuje portal dorzeczy.pl Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego orzekła, że sędzia Igor Tuleya nie może zostać doprowadzony na przesłuchanie do prokuratury.
Sprawa dotycząca sędziego Tulei rozpoczęła się w środę, a zakończyła w czwartek wieczorem. Izba Dyscyplinarna rozpatrywała wniosek prokuratury o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędziego Igora Tulei na przesłuchanie. Ostatecznie sędziowie odrzucili wniosek śledczych.
W listopadzie 2020 roku Izba Dyscyplinarna SN na wniosek Prokuratury Krajowej uchyliła immunitet sędziego Tulei. Sprawa ma związek z wydarzeniami z grudnia 2016 roku, kiedy po zajęciu przez posłów opozycji sejmowej mównicy, obrady izby zostały przeniesione do Sali Kolumnowej. Tam posłowie Zjednoczonej Prawicy przegłosowali m.in. ustawę budżetową oraz ustawę dezubekizacyjną.
Prokuratura zarzuca sędziemu Tulei, że ujawnił szczegóły postępowania przygotowawczego dotyczącego wydarzeń z 16 grudnia 2016 roku z Sali Kolumnowej oraz zezwolił dziennikarzom na udział w rozprawie dotyczącej tej sprawy.
W lutym 2021 roku sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Igor Tuleya jest sędzią Rzeczypospolitej i wciąż ma immunitet.
Zgodnie z decyzją Izby Dyscyplinarnej sędzia Tuleya nie będzie doprowadzony siłą na przesłuchanie.
“Zatrzymanie jest każdym rodzajem pozbawienia wolności w rozumieniu Sądu Najwyższego. W orzecznictwie jednoznacznie przyjmuje się, że konieczna jest odrębna decyzja Sądu Dyscyplinarnego, by sędziego zatrzymać. To prawo do nietykalności osobistej jest ujęte w art. 41 Konstytucji RP” – napisano w uzasadnieniu.
“Zasada wolności i nietykalności osobistej ma zasadnicze znaczenie dla uczestników postępowania. Pozbawienie lub ograniczenie wolności może być dokonane tylko w trybie określonym w ustawie” – dodano.
Upiekło się…
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!