Według burmistrza Lwowa Andrija Sadowego, Rosjanie wystrzelili pociski rakietowe na Lwów z Sewastopola na Krymie. Oświadczenie tej treści złożył on podczas briefingu, w trakcie którego wystąpił w towarzystwie szefa Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksyma Kozyckiego.
„Nie wiemy, jaki będzie następny cel rosyjskich rakiet. Wyleciały one dziś z Sewastopola. I dziś wielokrotnie uderzały – nie tylko we Lwowie, ale także w inne obiekty naszego kraju. Wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji. Im szybciej otrzymamy wysokiej jakości broń i systemy obrony przeciwrakietowej, tym bezpieczniejsze będą nasze miasta i obywatele, w tym także Wy” – mówił Sadowyj, zwracając się do dziennikarzy.
Według Kozyckiego rosyjskie rakiety trafiły we Lwowie w dwa obiekty: skład ropy i zakład zbrojeniowy. Dodał, że rakiety uderzy w każdy z celów dwukrotnie.
Sadowyj wyjaśnił, że w zakładzie nie ma urządzeń wojskowych ani mienia wojskowego, ponieważ całe mienie kompleksu obronnego zostało usunięte z miasta do 25 lutego. Dodał, że pociski w zasadzie zniszczyły budynki fabryczne, ale urządzenia zostały wcześniej wywiezione.
Obecnie lwowskie władze lokalne wiedzą o 5 rannych mieszkańcach, ale nikt nie zginął. Wyleciały szyby z okien szkoły i przedszkola znajdujących się przy zakładach zbrojeniowych.
Ракети, що вдарили по Львову, росіяни запустили із окупованого Севастополя – Садовийhttps://t.co/hXI9xvyu4X pic.twitter.com/L2xeK0SUS8
— Українська правда ✌️ (@ukrpravda_news) March 26, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!