Wiadomości

Samoloty rosyjskie lub ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zbombardowały bazę lotniczą, w której miały być rozmieszczone samoloty tureckie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dzisiejszej nocy miał miejsce atak lotniczy na bazę lotniczą Al-Watiya w północno-zachodniej Libii, według niepotwierdzonych doniesień w ataku wzięły udział dwa samoloty, przy czym pojawiają się sprzecznie informacje dotyczące tego, skąd wystartowały samoloty i co to były za maszyny.

Przypomnijmy, że baza lotnicza Al-Watiya, która należy do największych tego rodzaju obiektów w Afryce, została 1,5 miesiąca temu zdobyta przez siły protureckie. Media tureckie informowały, że ma ona zostać przekazana armii tureckiej, jako jedna z dwóch baz wojskowych w Libii mających służyć Turkom. Wczoraj informowaliśmy o rozmieszczeniu w bazie Al-Watiya przez Turcję rakietowych systemów przeciwlotniczych średniego zasięgu MIM-23 Hawk. W związku z tym pojawiły się spekulacje, że lada moment pojawią się tam też tureckie F-16.

Turcja rozmieściła systemy przeciwlotnicze MIM-23 Hawk w bazie lotniczej Al-Watiya w Libii

Tymczasem dzisiejszej nocy baza została zbombardowała. Mowa jest też o uszkodzeniu jednego z przeciwlotniczych Hawków, aczkolwiek sprawa ta nie rysuje się jasno. Nie wiadomo nawet, co to za samoloty brały udział w ataku…

Według jednej z wersji ataku miały dokonać samoloty Mirage-2000 należące do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i startujące z bazy Sidi Barrani w Egipcie. Według innej wersji były to maszyny rosyjskie – MiG-29 lub Su-24, które miały wystartować z bazy Al-Dżufra.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!