Sędzia Andrzej Sterkowicz uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego zgromadzenia Marsz Niepodległości. „To ten sam sędzia, który składał skargi przeciwko Polsce do międzynarodowych sądów” – napisał na Twitterze wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Tomasz Kalinowski.
Zdaniem narodowców podczas środowej rozprawy sędzia nie reagował, gdy zgłaszali problemy techniczne z połączeniem.
„Sędzia, który ręka w rękę z Trzaskowskim chce zabronić Marszu Niepodległości, to Andrzej Sterkowicz. Ten sam, który składał skargi przeciwko Polsce do międzynarodowych sądów” – napisał wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Tomasz Kalinowski. „Jak podają media, sędzia Sterkowicz miał już kłopoty prawem. Miał być także agresywny w stosunku do swojej rodziny” – dodał Kalinowski i zamieścił link do portalu tvp.info.
Narodowcy twierdzą, że podczas środowej rozprawy pojawiały się problemy techniczne. „Skandal! W trakcie uzasadnienia wyroku sędzia Andrzej Sterkowicz nie reagował na sytuację, w której nasz pełnomocnik zgłaszał, że w trybie połączenia cyfrowego nie słyszymy uzasadnienia decyzji ze względów technicznych (przerywanie dźwięku). Prosiliśmy o przerwę. Sąd miał nas w nosie!” – przekonywali w sieci.
Jak podają media sędzia Sterkowicz miał już kłopoty prawem. Miał być także agresywny w stosunku do swojej rodziny. https://t.co/VVQtbtsQrX
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) October 27, 2021
/TVP Info, twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!