Sejm znowelizował ustawę o Sądzie Najwyższym. Nowelizacja umożliwia dalsze pełnienie funkcji sędziego Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego przez osoby, które ukończyły 65. rok życia. Teraz nowelizacja trafi do Senatu.
Za ustawą głosowało 215 posłów, 161 było przeciw, 24 wstrzymało się od głosu.
Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym posłowie Prawa i Sprawiedliwości zgłosili rano. Dotychczasowe przepisy odsyłające w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65 lat, zostały zakwestionowane przez Komisję Europejską i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Zgodnie z projektem złożonym przez PiS, sędzia Sądu Najwyższego albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przeszedł w stan spoczynku na podstawie obecnych przepisów, z dniem wejścia w życie tej nowelizacji powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r. – Służbę na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego albo sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego uważa się za nieprzerwaną – czytamy w projekcie.
Sędziowie ci, mogą jednak pozostać w stanie spoczynku jeśli w terminie 7 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji złożą oświadczenie, że mają taką wolę; oświadczenie ma być składane prezydentowi za pośrednictwem Krajowej Rady Sądownictwa.
Ponadto z projektu PiS wynika m.in., że jeśli na podstawie noweli do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną.
Czytaj też:
Gersdorf triumfuje – Polska pod presją UE wycofuje się z reformy sądownictwa
/TVP Parlament/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!