Sekretarz generalny Interpolu Juergen Stock ostrzegł, że wielu krajom grozi kolejna fala zamachów dokonywanych przez organizację terrorystyczną Państwo Islamskie (IS) – podała w czwartek agencja dpa.
– Można to nazwać ISIS 2.0 – powiedział w środę Stock używając angielskiego skrótu nazwy organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie. – Jest to pokolenie członków IS, które w najbliższych latach zacznie wychodzić z więzień na wolność – dodał.
Przepisy karne wielu krajów UE pozwalają na skazywanie osób, które były członkami organizacji terrorystycznych lub dokonywały zamachów w innych państwach. Pozwala to np. sądom w RFN karać radykalnych islamistów, którzy – mając prawo pobytu albo obywatelstwo niemieckie – walczyli w szeregach Państwa Islamskiego w Syrii czy Iraku. Trudność z udowodnieniem konkretnych czynów prowadzi jednak do tego, że dżihadyści wracający z Bliskiego Wschodu dostają niskie wyroki – od 2 do 6 lat pozbawienia wolności.
Zdaniem Stocka, część osób, która wyjdzie z więzień, będzie chciała udać się w rejony konfliktów w Afryce czy Azji Południowo-Wschodniej. Część pozostanie jednak w Europie i będzie stwarzać realne zagrożenie.
Międzynarodowe Centrum Antyterrorystyczne w Hadze w raporcie z 2016 roku oceniło, że w szeregach różnych organizacji terrorystycznych w wojnach w Syrii i Iraku walczyło od 3922 do 4294 osób pochodzących z krajów UE. Według szacunków organizacji około 30 proc. bojowników wróciło do Europy.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!