Według Dmitrija Pieskowa wprowadzenie wojsk rosyjskich do Górskiego Karabachu byłoby możliwe tylko za zgodą obu stron konfliktu. Wcześniej premier Armenii Nikol Paszynian nie wykluczył rozmowy o wprowadzeniu rosyjskich sił pokojowych w ramach Grupy Mińskiej OBWE.
Rosja może wprowadzić swoje siły pokojowe do Górskiego Karabachu tylko za zgodą Azerbejdżanu i Armenii – powiedział w rozmowie z RBK sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
„Siły pokojowe mogą wejść tylko za zgodą obu stron” – powiedział Pieskow.
Wcześniej premier Armenii Nikol Paszynian, odpowiadając na pytanie dziennikarza o to, czy chciałby widzieć rosyjskich żołnierzy sił pokojowych w Karabachu, powiedział, że takie kwestie „można dyskutować w szerszym kontekście w ramach Grupy Mińskiej OBWE”.
– Wprowadzenie sił pokojowych do nieuznawanej Republiki Górskiego Karabachu jest praktycznie niemożliwe, Azerbejdżan nie zgodził się na to w 1994 roku, tym bardziej nie zgodzi się teraz – powiedział rozmówca RBK z rządu Armenii.
Czytaj też:
/rbc.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!