Sekty judeochrześcijańskie
Trucizna judeochrześcijaństwa
Poniższy tekst jest fragmentem pochodzącym z książki pt. Sekty judeochrześcijańskie i inne.
Książka niniejsza traktuje o sektach judeochrześcijańskich i innych grasujących na terenach II RP. Autor wywodzi wniosek, iż ręka kierownicza tych sekt stoi poza widocznymi kulisami, a ich zadaniem jest osłabienie Kościoła Katolickiego. Uznałem więc za konieczne przybliżyć czytelnikowi, choćby w zarysie, historię ścierania się judaizmu z katolicyzmem i próby przenikania do Kościoła katolickiego – tak, by czytelnik miał szerszy ogląd na sprawę. Wstęp mój jest zaledwie kroplą w wielkim oceanie – być może kiedyś uda mi się owy tekst rozszerzyć.
—-
„Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom” – te słowa apostoła Pawła dobitnie ukazują rozbrat Kościoła Chrystusowego z Synagogą. Misją narodu żydowskiego było przyjęcie Mesjasza. Uczeni w Piśmie mieli wszelką wiedzę ku dostrzeżeniu, że to Jezus Chrystus jest zapowiadanym przez proroków Zbawicielem. Synagoga okazała się jednak ślepa na prawdę, a w swej złości i zapalczywości Żydzi krzyczeli: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze”, tym samym doprowadzając do śmierci krzyżowej Zbawiciela. Od tego czasu zamiast posypać głowę popiołem i przyjąć niewątpliwą prawdę różnymi metodami próbują zniszczyć Kościół Chrystusowy.
Po śmierci Chrystusa pomimo znaków świadczących o tym, że był On zapowiedzianym Mesjaszem, rabini nie tylko pozostają ślepi na prawdę, ale także zaczynają w panice rozsiewać dezinformację:
„Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: ‘Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu’. Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego”.
Następnie z wielką furią zaczynają prześladować tych, którzy uwierzyli. Widząc znaki i cuda, a także coraz większe rzesze Żydów nawracających się na chrześcijaństwo, Sanhedryn postanawia położyć temu kres. Nakazują zatrzymanie apostołów i wtrącenie ich do więzienia, lecz w nocy drzwi więzienia cudownie się otwierają, a apostołowie wracają do nauczania ludu. Ponownie postawieni przed Sanhedrynem otrzymują zakaz głoszenia „w to imię” (podobne eufemizmy będą pojawiały się później na kartach Talmudu), na co apostołowie odpowiadają:
„Trzeba bardziej słuchać Boga niźli ludzi. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na prawicę swoją jako Władcę i Zbawiciela, aby dać Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni”.
Na te słowa członkowie Sanhedrynu wpadają w gniew i chcą apostołów zabić.
Również później, w innych okolicznościach, gdy tylko słyszą słowa prawdy, chwytają za kamienie lub stosują inne metody, aby zgładzić tych, którzy tę prawdę głoszą. Z tego względu nienawiścią zostaje zamordowany święty Szczepan, a święty Jakub Apostoł ginie na rozkaz Heroda Agryppy I. Gdy ten spostrzega, że spodobało się to Żydom, uwięził także świętego Piotra.
Tam, gdzie podróżuje święty Paweł (Jerozolima, Damaszek, Antiochia, Ikonium, Bistra, Tesalonika, Berea, Korynt), wszędzie Żydzi z wielką furią napadają na niego, wielokrotnie próbując go zgładzić. Gdy po trzech latach wraca do Jerozolimy, okazuje się, że żydowska złość wcale nie ostygła, – przeciwnie, wybucha przeciw niemu z jeszcze większą furią; Żydzi podburzają lud, który żąda krwi apostoła. Gdyby rzymskie wojsko nie wyrwało go z ich rąk, niechybnie podzieliłby los Szczepana i Jakuba.
Przez kolejne wieki gdy tylko Żydzi czują się na tyle mocni i znajdują ku temu sposobność, prześladują i mordują chrześcijan, o czym mówią ich własne księgi. W Sefer Yuhasin, napisanej w roku 1504 przez Abrahama Zacuto a będącej historią narodu żydowskiego, autor pisze, iż za czasów cesarza rzymskiego Domicjana Żydzi w Rzymie i poza nim wymordowali rzeszę chrześcijan tak wielką, jak ilość piasku w morzu. Inna zaś księga, Sefer Hadoroth, napisana przez rabina Jehiela Heilprina, wspomina, że Rabin Jehuda, będący w wielkich łaskach u Antonina Pobożnego, podsunął mu myśl, iż to chrześcijanie są przyczyną zarazy panującej w roku 155. W rezultacie Antonin wydaje wyrok śmierci na chrześcijan przebywających w Rzymie.
W tej samej skarbnicy żydowskich mądrości znajdujemy informację, że Marek Aureliusz pod wpływem Żydów kazał w roku 177 wymordować chrześcijan, wśród których znaleźli się biskup Lyonu Potin, święta Blandyna, Makturrus i Sanktus. Ta sama księga mówi i o innych żydowskich dokonaniach, na przykład o tym, że: „W roku 3974 (214 lat po Chrystusie) Żydzi zabili 200 000 chrześcijan w Rzymie i wszystkich na Cyprze”, a także: „Na żądanie Żydów Dioklecjan zabił wielką liczbę chrześcijan, między którymi papieża Kajusa i Marcellinusa, brata Kajusa, i ich siostrę Różę”. To właśnie za panowania cesarza Dioklecjana rozpoczęły się największe prześladowania chrześcijan w Rzymie, stąd też epoka ta nazywana jest „erą męczenników”.
Warto przy okazji wspomnieć, że złość żydowska zwrócona była nie tylko przeciwko chrześcijanom, lecz także przeciw wszystkim nie-Żydom. W roku 116 w Salaminie (Cypr) wybuchło powstanie żydowskie. Żydzi wymordowali całą nieżydowską ludność miasta. Po stłumieniu powstania przez Rzymian wszyscy Żydzi zostali wygnani z Salaminy. Miał więc rację wielki historyk rzymski Tacyt, pisząc, że Żydzi żywią wrogą nienawiść wobec wszystkich innych narodów.
W roku 613 Persowie, przy wsparciu Żydów, atakują i zdobywają Damaszek oraz inne miasta będące wtedy pod jurysdykcją chrześcijan. Najbardziej dramatyczne wydarzenia rozgrywają się jednak rok później. Gdy Persowie oblegają Jerozolimę, sytuacja obrońców staje się beznadziejna – miasto pada, a Persowie dokonują rzezi mieszkańców. Część z nich zostaje pojmana. Wtedy Żydzi zbliżają się do więźniów i mówią: „Jeśli chcecie ujść śmierci, przejdźcie na judaizm i wyrzeknijcie się Chrystusa, a wtedy wyjdziecie z tego miejsca i dołączycie do nas. Wykupimy was za nasze pieniądze, a wy będziecie mieli z tego korzyść”.
Obrońcy jednak nie dali się zwieść podstępowi i nie wyrzekli się wiary w Chrystusa. To rozjuszyło Żydów, którzy postanowili zrealizować chociaż część swego niecnego planu. Wykupili z rąk Persów chrześcijańskich niewolników, po czym – jak relacjonuje kronikarz – zaczęli zarzynać ich jak owce. Po dokonanej rzezi rozpoczęli burzenie i palenie kościołów.
W 712 roku Żydzi, którzy byli w łaskach u władców miasta, otworzyli bramy Toledo przed Arabami i Berberami, a po zdobyciu go przyłączyli się do bezlitosnej rzezi mieszkańców. Ten sam scenariusz powtarzał się później w innych hiszpańskich miastach – w Kordobie, Maladze, Grenadzie i Sewilli. Przez pewien czas po masakrach miasta te były zarządzane przez Żydów. Jednak sytuacja ta nie trwała długo – niebawem dochodzi do pierwszych „antysemickich” ekscesów ze strony muzułmanów, które z kolejnymi wiekami przybierają na sile, przekształcając się w pogromy.
W roku 726 cesarz bizantyjski Leon III Izauryjczyk, za namową Żydów…
Więcej w książce: Sekty judeochrześcijańskie i inne, którą kupić można tutaj:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!