Jak wiadomo z praktyki, ci, którzy najgłośniej krzyczeli o miłości, równości i braterstwie, realizowali swe postulaty poprzez gilotyny, ci, którzy mówili o sprawiedliwości społecznej, od systemów obozów koncentracyjnych. Inżynierowie społeczni mają wizję nowego wspaniałego świata i biada tym którzy do tej wizji nie pasują.
Unia Europejska jawi się jako twój pluralistyczny, krzewiący tolerancję, wolność słowa i poglądów. Niedawno świat oburzył się na Janusza Korwin Mikke ze względu na jego słowa, w których mówił o tym, iż ŚREDNIO (co jest tutaj kluczowym słowem) kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn. Każda inteligenta kobieta rozumie, czym jest średnia i że słowa te nie przeczą temu, że wśród kobiet również pojawiają się jednostki wybitne. Gdyby jakaś kobieta powiedziała publicznie, iż posiada wyniki badań, z których wynika, że mężczyźni są średnio mniej inteligentni od kobiet, to nie poczułbym się w żaden sposób dotknięty. Mógłbym dyskutować i przedstawić wyniki badać świadczących coś przeciwnego. Logicznym jest bowiem, że jeżeli badamy dwie grupy — w których w tym przypadku kryterium jest płeć — to któraś z nich wypadnie lepiej. Oczywiście według lewackiej ideologii grupy powinny być równe, a jak nie są, to tych podnoszących średnią, należałoby zgilotynować. Rozmawiamy o faktach, a fakty są takie, że w branży gdzie potrzebni są matematycy, chemicy i inżynierowie zatrudnionych jest mniej kobiet i mężczyzn. Nie świadczy to wcale o jakimś ogólnoglobalnym seksistowskim spisku mężczyzn, jak chciałyby nam wmówić pełne kompleksów feministki, ale o kwestii pewnych predyspozycji. Każda kobieta, która jest dobra z tych dziedzin znajdzie bez większych problemów zatrudnienie w tych sektorach. Który pracodawca odmówi zatrudnienia wybitnego człowieka?
Czy fakt, że kobiety w tych sektorach reprezentują mniejszość, oznacza, że są gorsze? Oczywiście, że nie, po prostu mają inne predyspozycje, których nam mężczyznom brakuje. Przy okazji, ja nie jestem ani dobrym matematykiem, ani fizykiem, czy popadam z tego powodu w czarną rozpacz? Nie! Realizuje się w rzeczach, w których jestem dobry i nie mam z tego tytułu kompleksów.
Wracając co kwestii totalitaryzmu unijnego, jak podał portal wp.pl:
“Wypowiedź polskiego europosła, w której dyskryminował kobiety będzie kosztować go utratę diety poselskiej na 30 dni, zawieszenie mandatu oraz zakaz występowania w imieniu Europarlamentu-poinformował szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.“
Jest to przykład jawnego totalitaryzmu, próby przymuszenia do tego, co powinno się myśleć, lub czego nie powinno się mówić. Jest to skandal na skalę światową, który pokazuje, w którym kierunku zmierza UE.
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
