Kobieta, która twierdzi, że jest w związku z 92-letnim żyrandolem, przegrała sprawę o dyskryminację przeciwko The Sun.
Amanda Liberty twierdzi, że za sprawą jej orientacji seksualnej pociągają ją przedmioty nieożywione. Otóż opowiadała ona w mediach o swojej niezwykłej historii miłosnej. Nie spotkała się ona jednak ze zrozumieniem. W szczególności Amanda Liberty poczuła się urażona, kiedy felietonistka Jane Moore z The Sun opublikowała doroczną kolumnę z nagrodami za rok 2019.
Amanda Liberty w swej skardze stwierdziła, że w artykule opublikowanym w grudniu The Sun naruszył klauzulę dotyczącą dyskryminacji. Uznała ona, że przyznana jej nagroda „Dagenham” i pytanie, czy jest ona „Dim & Dimmer”, były „krzywdzące dla jej orientacji seksualnej”. Dodała też, że nie jest ona żoną żyrandola, jak sugerowano w artykule, ale że jest z nim w związku.
The Sun w odpowiedzi na skargę Amandy Liberty argumentował, że „orientacja seksualna w kontekście klauzuli 12 obejmuje osoby, które pociągają osoby tej samej płci, płci przeciwnej lub obojga”, a nie osoby, które pociągają przedmioty”. Gazeta stwierdziła również, że „nie jest jej znana żadna uznana definicja orientacji seksualnej, która obejmowałaby objectum seksualne”.
Oddalając skargę pani Liberty, Ipso orzekł: „Klauzula 12 zapewnia ochronę osobom w odniesieniu do ich orientacji seksualnej wobec innych osób, a nie przedmiotów. Tak więc pociąg skarżącej do przedmiotu nie mieścił się w definicji orientacji seksualnej podanej w klauzuli 12, a warunki klauzuli 12.”
Zaznaczono, że artykuł mógł być odebrany za „obraźliwy i denerwujący”, ale te przedmiotem postępowania nie może być kwestia smaku i tym samy nie może być to uznane za wykroczenia – gazety mogą publikować informacje, które uznają za stosowne, o ile nie zostaną naruszone przepisy prawa.
/metro.co.uk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!