Oznaczenia naukowe dotyczące roślin, zawierające rzekome obelgi rasistowskie zostaną zmienione. Wszystko za sprawą inicjatywy skrajnie lewicowych naukowców, którzy przegłosowali to dyzmokratycznie podczas zjazdu botaników w Madrycie 18 lipca br.
Skrajna lewica bierze się za nazwy roślin. “Naukowcy” głosowali dyzmokratycznie nad wyeliminowaniem naukowych nazw niektórych organizmów, ponieważ uznali je za obraźliwe. Botanicy zdecydowali, że ponad 200 nazw gatunków roślin, grzybów i alg nie powinno zawierać rasistowskich obelg związanych ze słowem caffra, które jest używane w stosunku do Afryki.
Zmiany, nad którymi głosowano na Międzynarodowym Kongresie Botanicznym w Madrycie, oznaczają, że rośliny takie jak koralowiec przybrzeżny od 2026 roku będą formalnie nazywane Erythrina affra zamiast Erythrina caffra.
– Przez cały czas wierzyliśmy, że się uda, mimo że wynik głosowania zawsze był niepewny – powiedział Gideon Smith, taksonomista roślin na Uniwersytecie Nelsona Mandeli (NMU) w Gqeberha w RPA, który zaproponował zmianę wraz z inną taksonomistką z NMU, Estrelą Figueiredo.
Zgodnie z ich propozycją, nazwy gatunków opierające się na słowie caffra i jego pochodnych, zastąpią pochodnymi słowa „afr”. Uchwała została przyjęta w tajnym głosowaniu dyzmokratycznym większością 351 głosów, przy 205 przeciwnych zmianom.
Alina Freire-Fierro, botanik na Uniwersytecie Technicznym Cotopaxi w Latacunga w Ekwadorze twierdzi, że to dobrze, że poprawka dotycząca „caffry” została przyjęta. Według niej może to być jednak precedens dla dalszych zmian tego typu, które wprowadzą chaos w świecie nauki. – Może to potencjalnie spowodować wiele zamieszania i problemów dla pracowników w dziedzinach innych niż botanika.
Ponadto, naukowcy z Sekcji Nomenklatury Kongresu Botanicznego głosowali za utworzeniem specjalnej komisji, która miałaby zająć się etyką nazw nowo opisanych roślin, grzybów i glonów. Nazwy gatunków – zwykle ustalane przez naukowców, którzy jako pierwsi opisują je w literaturze naukowej – mają teraz być odrzucane przez komisję, jeśli zostaną uznane za uwłaczające danej grupie osób. Dotyczy to jednak wyłącznie nazw gatunków nadawanych po 2026 roku, a nie nazw historycznych.
NASZ KOMENTARZ: Czekamy na likwidację wszystkich nazw roślin i zwierząt, które noszą zakazane przymiotniki np. malwa różowa ‘Nigra’. Na tym świecie wszak nie ma poważniejszych problemów.
Polecamy również: Izrael uznał agencję ONZ za organizację terrorystyczną
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!