Europarlamentarzysta tzw. “Nowej Lewicy” Łukasz Kohut zamieścił w 2022 r. obraźliwy wpis, w którym stwierdził, że Marsz Powstania Warszawskiego organizują faszyści. Do sądu wpłynął w tej sprawie prywatny akt oskarżenia. Polityk odpowie za użycie wobec organizatorów Marszu Powstania Warszawskiego fałszywego i obraźliwego określenia.
Skrajnie lewicowy europarlamentarzysta nazwał Polaków faszystami w zeszłym roku, przy okazji Marszu Powstania Warszawskiego. Jego wpis można zobaczyć tutaj:
Nazwijmy rzeczy po imieniu – Marsz Powstania Warszawskiego organizują polscy faszyści pod wodzą Pana @RBakiewicz dotowani przez państwo polskie.
Upadek państwa, porażka edukacji historycznej i zwykła głupota.
— Łukasz Kohut 🇪🇺 (@LukaszKohut) August 1, 2022
Robert Bakiewicz, będący organizatorem Marszu Powstania Warszawskiego, postanowił pozwać polityka, który liczy na to, że pozostanie bezkarny jako poseł do unioparlamentu. Miejmy nadzieję, że ten oderwany od rzeczywistości skrajny lewicowiec odpowie za swój czyn, ponieważ kończą się już czasy bezkarności dla takich wybryków.
O tym, że akt oskarżenia wpłynął do sądu, poinformował na Twitterze Robert Bąkiewicz. Akt oskarżenia przeciw Łukaszowi Kohutowi złożony! Europoseł odpowie za oszczerstwa wobec polskich patriotów. Łukasz Kohut – separatysta Śląska rok temu nazwał organizatorów i uczestników Marszu Powstania Warszawskiego faszystami! – napisał.
Akt oskarżenia przeciw @LukaszKohut złożony!
Europoseł🇪🇺 odpowie za oszczerstwa wobec polskich patriotów🇵🇱. @LukaszKohut – separatysta Śląska rok temu nazwał organizatorów i uczestników #MarszPowstaniaWarszawskiego faszystami! pic.twitter.com/1Y5C1feJfx
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) July 27, 2023
Nazywanie patriotów faszystami to stara taktyka skrajnej lewicy, nie tylko tej spod znaku sierpa i młota. W 1944 r. brytyjski pisarz i publicysta, zwolennik socjalizmu, jednocześnie zagorzały krytyk totalitaryzmu George Orwell wyjątkowo trafnie podsumował taką praktykę: Słowo faszyzm – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak faszyzmem nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze.
Nazywanie niewinnych ludzi faszystami jest określeniem powszechnie uznanym za obraźliwe. Dla osób z szeroko pojętego środowiska narodowego stanowi to dodatkowo jedną z najgorszych obelg. Europoseł wypełnił znamiona czynu określone w art. 212 § 2 kk.
W czerwcu br. Sąd Najwyższy podjął decyzję, że Marsz Powstania Warszawskiego będzie wydarzeniem cyklicznym. SN uchylił tym samym orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie, które na wniosek prezydenta miasta stołecznego Warszawy Rafała Trzaskowskiego chciało zakazać Marszu Powstania Warszawskiego jako zgromadzenia cyklicznego.
Kolejne zwycięstwo nad prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim! – napisał wówczas na Twitterze Robert Bąkiewicz. Podkreślił też, że w tym roku będzie rekordowa frekwencja.
Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości uzyskało w zeszłym roku, na mocy decyzji wojewody mazowieckiego, zgodę na taką cykliczną manifestację w latach 2022-24. Od decyzji wojewody w tej sprawie do sądu odwołał się prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Po niekorzystnych dla organizatorów marszu wyrokach sądu I instancji i Sądu Apelacyjnego, skargę nadzwyczajną do SN w tej sprawie wniósł Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Ostateczny wyrok SN w tej sprawie zapadł pod koniec czerwca.
Polecamy również: Banderowiec atakuje Polskę i zakłamuje historię
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!