W związku ze skandalem podatkowym cum-ex śledczy przeszukali skrzynkę mailową obecnego kanclerza Niemiec Olafa Scholza z czasów, gdy kierował rządem miasta-landu Hamburga – informuje dziennik „Hamburger Abendblatt”.
To sąd rejonowy w Kolonii wydał kilka miesięcy temu nakaz przeszukania skrzynki pocztowej Scholza z czasów pełnienia przez niego funkcji burmistrza Hamburga. Śledczy przeszukali e-maile, wpisy w kalendarzu i załączniki z poczty mailowej od 1 stycznia 2015 roku.
“W operacjach cum-ex chodziło o taki obrót akcjami w dniu wypłaty dywidendy, żeby uzyskać wielokrotny zwrot podatku od zysków kapitałowych, który tak naprawdę nie został zapłacony. Skarb państwa stracił w ten sposób miliardy euro” – przybliża sprawę portal dw.com.
Śledczy chcą zbadać, czy hamburski rząd wpłynął na decyzję o odstąpieniu od żądania zwrotu podatku wobec banku Warburg. Chodzi o 47 mln euro. Wiadomo, że Scholz spotkał się z ówczesnym szefem banku Christianem Oleariusem. Rzecznik niemieckiego rządu zapewnia, że kanclerz nie ma niczego do ukrycia.
Sprawa jest związana ze sprawą wieloletniego posła SPD Johannesowi Kahrsowi wobec którego prowadzone jest obecnie dochodzenie. Kahrs jest podejrzany o poplecznictwo i pomoc w oszustwach podatkowych. Polityk przez lata był członkiem komisji finansów Bundestagu – informuje portal dw.com.
W ostatnich dniach niemieckie media donosiły, że w skrytce depozytowej Kahrsa, który prowadził lobbing na rzecz Warburga, znaleziono ponad 200 tys. euro w gotówce.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!