Władze miasta Wysokie Tatry zwróciły się z prośbą o zmianę regulacji prawnych i zezwolenie na okresowy odstrzał niedźwiedzi – informuje portal Tatromaniak.
Sytuacja jest bardzo poważna. Od początku roku zaobserwowano już ponad 700 przypadków pojawienia się niedźwiedzi w okolicach miasta. Zwierzęta pojawiają się na torach, utrudniając ruch kolejowy, a przede wszystkim zagrażają poczuciu bezpieczeństwa mieszkańców. Jak informuje Tygodnik Podhalański, do szkół docierają podania z prośbą o zakończenie lekcji w godzinach, kiedy na ulicach jest jeszcze jasno. Ostatnio niedźwiedź odwiedził nawet miejscowy posterunek policji.
Władze Wysokich Tatr zastanawiają się, czy konieczne nie będzie zezwolenie na okresowy odstrzał niedźwiedzi. Zwróciły się do słowackiego rządu z prośbą o zmiany w przepisach dotyczących ochrony przyrody. Należy jednak pamiętać, że niedźwiedź brunatny jest gatunkiem chronionym nie tylko w świetle prawa Słowacji, ale i całej Unii Europejskiej.
Niedźwiedzie pojawiają się również w miejscowościach pod polską stroną Tatr. Szczególnie po zmroku należy zachować dużą czujność podczas spacerów, a w przypadku natknięcia się na zwierzę (zwłaszcza matkę z młodymi!) zachować bezpieczną odległość i odejść w przeciwnym kierunku.
/tatromaniak.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
