Prawie 24 tony ziaren prosa importowanego z Ukrainy zatrzymano na granicy ze względu na obecność żywych szkodników – poinformowała w środę Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS).
Służby zajęły transport skażonego ukraińskiego prosa. Inspekcja przekazała na platformie X, że IJHARS w Lublinie wydała decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 23 tys. 970 kg ziarna prosa importowanego z Ukrainy ze względu na obecność żywych szkodników. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
Nieco wcześniej na granicy zatrzymano również m.in. 19 ton koncentratu pomidorowego ze względu na zaniżoną kwasowość, czy 20 ton maliny mrożonej z powodu stwierdzenia obecności plastiku.
W przypadku malin jako powód wydania zakazu inspekcja wskazała obecność plastiku. “W próbkach laboratoryjnych zostały stwierdzone elementy tworzywa sztucznego potocznie zwanego plastikiem o barwie zielonej o różnych wymiarach od 2mm x 2mm do ok. 4,5mm x 0,7mm. Tworzywa sztuczne mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie człowieka” – czytamy w komunikacie inspekcji.
#IJHARS w Lublinie wydał decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 23 970 kg ziarna prosa importowanego z Ukrainy ze względu na obecność żywych szkodników. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. 🚫📷 🇵🇱#IJHARS #BezpiecznaGranica #JakośćŻywności pic.twitter.com/OJzMYUteVN
— IJHARS (@gijhars) March 6, 2024
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Technologii z 15 września 2023 r. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych, Polska wprowadziła bezterminowy zakaz przywozu do naszego kraju m.in. niektórych rodzajów zbóż, nasion oleistych, śrut czy makuch.
Jak podano, inspekcja prowadzi 24 godziny na dobę i przez siedem dni w tygodniu kontrole jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych przywożonych spoza Unii Europejskiej i Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu, w tym kontrole planowe na granicy, jak i doraźne w podmiotach skupujących oraz importujących maliny (również mrożone) z zagranicy.
“Kontrole mają na celu w szczególności weryfikację i wyeliminowanie praktyk prowadzących do zafałszowań, powodujących naruszenie przepisów jakości handlowej ze względu na niezgodne z prawdą dane w zakresie pochodzenia, klasy lub składu” – informuje inspekcja.
NASZ KOMENTARZ: Niestety, skontrolowano zaledwie jeden tir ze skażonym prosem. Wszyscy wiemy, że takich transportów były setki. Wygląda na to, że Ukraina prowadzi przeciwko Polakom wojnę hybrydową, chcąc nas wytruć szkodliwą dla zdrowia żywnością.
Polecamy również: Gwałciciel z Warszawy to trans-prostytutka
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!