Do uszkodzenia drzewa doszło podczas akcji ratowniczej z użyciem śmigłowca. Śmigłowiec ratunkowy został wezwany do młodej kobiety, która zasłabła i upadając raniła się w głowę – poinformowało radio RMF.
Prawdopodobnie pęd powietrza wytworzony przez wirnik śmigłowca odłamał koronę sosny i doszło do rozszczepienia jej pnia. Akcja ratunkowa na ścianie SokolicyBartłomiej Kliś /RMF FM
Ogromna strata dla przyrody i dla Pienin.
– To niepowetowana strata dla przyrody i dla Pienin – komentują przyrodnicy z Pienińskiego Parku Narodowego.
Dyrektor Pienińskiego Parku Narodowego Michał Sokołowski podkreślił w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, że symbol Pienin przestał istnieć. Sosna z Sokolicy była na niemal wszystkich zdjęcia pamiątkowych turystów, którzy odwiedzali Pieniny. Jej wizerunek zdobił także okładki chyba większości albumów fotograficznych z tego regionu.
Zniszczenie sosny to także wielka strata dla przyrody. Sosna reliktowa miała z pewnością kilkaset lat – ta akurat nigdy nie była badana z obawy, by jej nie uszkodzić. Badano jednak wiek sosen rosnących obok i okazało się, że niektóre z nich miały nawet 550 lat.
/RMF FM/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!