Wiadomości

Śmiertelne żniwo koronawirusa – coraz bardziej dramatyczne doniesienia z USA

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa – aż o 2.751 zwiększył się w ciągu doby bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych. To tragiczna doba – podkreślono. Łącznie w USA z powodu Covid-19 zmarło dotychczas 44.845 osób.

We wtorek rekordowy dzień pod względem liczy ofiar śmiertelnych odnotowano m.in. w New Jersey oraz Maryland. W Nowym Jorku – epicentrum epidemii w USA – zmarło 481 osób. To właśnie na stan Nowy Jork przypada blisko połowa wszystkich zgonów w USA – 19.114. W New Jersey zmarły łącznie 4.753 osoby, w Michigan 2.700, a w Massachusetts 1.961.

Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo zapowiedział, że uczyni wszystko, by w metropolii możliwe było podwojenie testów na obecność koronawirusa do 40 tys. próbek dziennie. Nowy Jork nadal pozostaje epicentrum epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych.

W Stanach Zjednoczonych trwa bezprecedensowy krach na rynku pracy. Od początku epidemii po zasiłek dla bezrobotnych zgłosiło się już ok. 21,7 mln Amerykanów. W Wielkim Tygodniu w USA przybyło 5,2 mln ludzi bez pracy.

By ochronić miejsca pracy prezydent Donald Trump ogłosił, że zarządzi czasowe wstrzymanie imigracji do USA. We wtorek na konferencji prasowej w Białym Domu wyjaśniał, że chodzi o zaprzestanie wydawania Zielonych Kart na okres 60 dni.

/fakt.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!