W tym miesiącu do sądu w Żywcu trafić ma akt oskarżenia w sprawie zbezczeszczenie pomnika żołnierzy NSZ w Milówce. Zatrzymany w marcu mieszkaniec powiatu żywieckiego przyznał się i chce dobrowolnie poddać się karze – podali żywieccy śledczy.
– Zostało już zakończone postępowanie dowodowe w tej sprawie. Policjanci przygotowują projekt aktu oskarżenia. Najpóźniej w przyszłym tygodniu zostanie przedstawiony prokuratorowi. Jeżeli nie będzie zawierał braków formalnych, to z pewnością jeszcze w tym miesiącu zostanie skierowany do sądu rejonowego w Żywcu – powiedziała szefowa żywieckiej prokuratury rejonowej Agnieszka Michulec.
49-letni podejrzany początkowo nie przyznawał się do winy. Potem jednak zdecydował się dobrowolnie poddać karze.
Obelisk w Milówce poświęcony jest żołnierzom NSZ z oddziału Antoniego Bieguna „Sztubaka”, którzy po II wojnie działali w zgrupowaniu Henryka Flamego „Bartka”, walcząc na Żywiecczyźnie z władzą komunistyczną. 2 marca pomnik został oblany czerwoną farbą.
Policjanci z komisariatu w Rajczy po kilku dniach zatrzymali 49-latka. Usłyszał zarzut znieważenia pomnika oraz zniszczenia mienia. Za popełnienie tych przestępstw grozi do pięciu lat więzienia. Jak ujawniła w marcu rzeczniczka żywieckiej policji Mirosława Piątek, koszt renowacji monumentu został oszacowany na 1,2 tys. zł.
Czytaj też:
W Milówce zbezczeszczono pomnik pomordowanych Żołnierzy Wyklętych
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!