Choć wydaje się, że los Państwa Islamskiego (ISIS) jest już przesądzony, wciąż stara się ono dotkliwie kąsać. Korzystając z faktu, że z powodu burzy piaskowej, nie można było poderwać do lotu samolotów bojowych, wykonali oni skoordynowane kontrataki we wschodniej części prowincji Dajr az-Zaur.
Islamiści zaatakowali równocześnie pozycje syryjskich sił rządowych w rejonie miasta Al-Majdin oraz pozycje kurdyjskich Syryjskich Sił Demokratycznych w okolicach zajętych przez nie niedawno pól naftowych Al-Omar.
Według informacji przekazanych przez bojowników ISIS udało im się przełamać obronę Kurdów i zająć część pola naftowego Al-Omar. Przedstawiciele SDF zaprzeczają, iżby oddziałom ISIS udało się wedrzeć na pole naftowe Al-Omar.
Z kolei atakując pozycje syryjskich sił rządowych w rejonie na południe od miasta Al-Majadin – wedle informacji przekazanych przez ISIS – udało im się przerwać do wsi Makhadan i do południowych dzielnic Majadina – Sadam Harafi i Tajba. Źródła syryjskie zaprzeczają, by oddziały ISIS wdarły się do miasta.
Państwo Islamskie zaprezentowało w internecie bogaty materiał zdjęciowy z dzisiejszych walk:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!