Szlak, którym imigranci zmierzali do Europy przez Morze Egejskie, a następnie przez Grecję, odszedł już do przeszłości. To skutek umowy zawartej przez Unię Europejską z Turcją. Nie znaczy to jednak, że ruch migracyjny ustał, teraz migranci używają teraz innej, niebezpieczniejszej ścieżki – pisze Voice of Europe.
Aczkolwiek liczba uchodźców przedostających do UE szlakiem przez Morze Czarne wciąż pozostaje niewielka w porównaniu z ilością tych, którzy przemierzają trasę z Libii do Włoch, a nawet docierających do Grecji, to jednak trudno nie zwrócić uwagi na gwałtowny wzrost liczby osób próbujących zmierzyć się z tą niebezpieczną przeprawą.
W 2015 r. około miliona osób podjęło ryzykowne podróże morskie, by przeprawić się przez Morze Śródziemne do Europy, głównie z Turcji do Grecji przez Morze Egejskie.
Tysiące ludzi zginęło podczas tej niebezpiecznej przeprawy. W odpowiedzi na międzynarodową presję, Turcja w wyniku zawartej umowy z UE w 2016 r. zamknęła swoje granice morskie i rozprawiła się z przemytem migrantów.
Tak więc liczba migrantów przekraczających Morze Egejskie zmniejszyła się, odkąd Turcja i UE uzgodniły porozumienie w sprawie odesłania uchodźców do Grecji w marcu 2016 r.
Jednak że w ostatnim czasie rośnie liczba osób próbujących sforsować Morze Czarne i tą drogą dostać się z Turcji do Rumunii, też przecież należącej do UE.
Szlaku przez Morze Czarne nie obejmuje porozumienie podpisane przez Turcję z Unią Europejską.
Około 834 migrantów zostało złapanych, a 10 przemytników zatrzymanych przez Rumunię w siedmiu różnych incydentach na Morzu Czarnym od połowy sierpnia do początku września, według statystyk opublikowanych przez agencję prasową Anadolu.
Dziennik Rumuński poinformował, że około 500 uchodźców przybyło statkiem 15 września.
Równocześnie rośnie liczba nielegalnych imigrantów dostających się na teren Rumunii także granicą lądową. W sumie w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. przechwycono 2454 uchodźców – zdecydowana większość to Irakijczycy, Syryjczycy i Pakistańczycy.
Dla porównania przez cały rok 2016 tylko 507 imigrantów próbowało przekroczyć granicę rumuńską.
/Voice of Europe
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!