Strona białoruska milczy w tej sprawie…
Alaksandr Łukaszenka, który gościł dziś w Moskwie na Paradzie Zwycięstwa, zdawał się być w fatalnej kondycji, na co zwróciło uwagę wielu komentatorów. Nie wziął on przy tym w nieformalnym spotkaniu, na którym wraz z innymi politykami miał się pojawić na zaproszenie Władimira Putina.
Te informacje wywołały lawinę spekulacji o stanie zdrowia Alaksandra Łukaszenki, które dodatkowo podsycił doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. „Dziś Putin był gospodarzem obiadu z prezydentami, którzy przybyli do Moskwy na paradę. Łukaszenka nie wziął w nim udziału. Rosyjskie kanały na Telegramie podają, że Łukaszenka nie był na obiedzie z powodu problemów zdrowotnych i już opuścił Moskwę, a na lotnisko dotarł karetką. Co może się z nim stać?” – zapytał Anton Heraszczenko. Warto zaznaczyć, że białoruska strona nie zajęła stanowiska w sprawie tych doniesień.
Today Putin hosted a lunch with the presidents who arrived to Moscow for the parade. Lukashenko didn't attend it.
Russian Telegram channels write Lukashenko wasn't at the lunch because of health issues and has left Moscow already, having been accompanied to the airport by an… pic.twitter.com/fArPMMxP9d
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) May 9, 2023
Sama parada stała się obiektem rozlicznych kpin. Rok temu, niecałe trzy miesiące od rozpoczęcia agresji na Ukrainę, w Moskwie wciąż dostrzec można było nowoczesne wyposażenie, w tym współczesne czołgi na czele z maszynami T-14 Armata. A dziś?
Jedynym czołgiem widzianym na dzisiejszej paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym był samotny T-34 https://t.co/089Etytr3b
— Wojciech Kempa (@wojciech_kempa) May 9, 2023
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!