Nastały czasy kryzysu autorytetów, ludzie utracili zaufanie do reprezentantów państwa. Nie powinno to specjalnie nikogo dziwić, wszak rządzą nami ludzie z kręgosłupami z gumy, dla których wartości, takie jak prawda nie mają żadnego znaczenia. Autorytetami moralnymi w mediach głównego ścieku zostali ludzie pozbawieni moralności, koniunkturaliści o stu twarzach. Żyjemy w świecie informacyjnego zgiełku, w którym trudno jest oddzielić ziarna od plew. Oto nowy, wspaniały świat.
To wszystko nie oznacza jednak, że prawdziwi mężowie stanu zniknęli. Jakiś czas temu na stronie 250pytan.pl zorganizowaliśmy krótką akcję zbierania pytań do Stanisława Michalkiewicza.
Ich ilość, przerosła jednak nasze oczekiwania, zamiast 250 pytań zebrało się ich 290. To pokazało nam, jak bardzo nasi rodacy głodni są wiedzy. Pytania sypały się dosłownie jak z karabinu maszynowego 🙂 Redaktor Stanisław Michalkiewicz skrupulatnie odpowiedział na wszystkie. Efekt tej pracy, możecie państwo zobaczyć w książce “250 pytań do Stanisława Michalkiewicza”, która dostępna jest tutaj.
Jako przedsmak tej uczty intelektualnej publikujemy fragment książki:
3) Co by Pan zrobił, gdyby został premierem polskie-
go rządu?
Jarosław Podgórski
Myślę, że wiele rzeczy, ale najkrócej – po pierwsze: postarałbym się odblokować narodowy potencjał gospodarczy co wymagałoby zmiany ekonomicznego modelu państwa,zmiany prawa i demontażu znacznej części aparatu biurokratycznego. Po drugie – próbowałbym przeforsować zmianę modelu finansów publicznych ustanawiając gminę, jako jedynego poborcę podatkowego, a przy okazji – dokonując likwidacji samorządów powiatowych i wojewódzkich, których prawdziwym celem jest dostarczenie żerowiska zapleczom partii politycznych. Po trzecie – zmieniłbym
sposób wybierania Senatu, który wskutek tego stałby się czujnym strażnikiem autonomii samorządu gminnego.
Po czwarte – postarałbym się włożyć w ręce obywateli tęgi bat na sędziów; wymagałoby to niewielkiej zmiany konstytucji, w postaci uchylenia zasady nieusuwalności sędziów.
Sędzia mianowany przez prezydenta korzystałby ze wszelkich gwarancji niezawisłości – ale co 5 lat, równolegle z wyborami prezydenckimi, musiałby poddać się weryfikacji ze strony obywateli. Jeśli w swoim okręgu sądowym nie uzyskałby przynajmniej bezwzględnej większości głosów obywateli głosujących, wylatywałby z sądownictwa bez odwołania. Po piąte – próbowałbym przekonać posłów i opinię publiczną, by do konstytucji wprowadzić normę gwarantującą swobodę działalności gospodarczej i zakaz ustanawiania monopoli. Po szóste – próbowałbym przekonać posłów i opinię publiczną do wprowadzenia do konstytucji normy zakazującej uchwalania budżetu z deficytem. Po siódme – zlikwidowałbym przymus ubezpieczeń społecznych,
co niestety wymagałoby bolesnych i długotrwałych (około 40 lat) przedsięwzięć. Wreszcie – po ósme – uprościłbym system podatkowy. Chyba wystarczyłoby na początek?
72) Dlaczego Dekalog jest tak trudny do zrealizowania
w życiu codziennym?
Marcin Smiatek
250 pytań do Stanisława Michalkiewicza
A które przykazanie szczególnie? Zatem – po kolei: pierwsze – nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną. To trudne, ale oczywiste: jeśli nawet jest wielu bogów, to musi
między nimi panować hierarchia. Jedni są na czele, a inni na końcu. Ale i wśród tych na czele też panuje hierarchia i najważniejszy jest ten Jeden. No, to po co przejmować się
tymi mniej ważnymi, albo i nieważnymi? To przykazanie jest oczywiste i logiczne. Drugie – nie będziesz brał Imienia Pana Boga twego nadaremnie. Uważam, że chodzi tu o to, by nie maskować Bogiem żadnych łajdactw, bo wtedy łamie się również przykazanie pierwsze, stawiając wyżej łajdactwa, niż szacunek dla Boga Najwyższego. Trzecie –abyś dzień święty święcił. Naprawdę takie trudne? Czwarte – czcij ojca swego i matkę swoją, to znaczy – szanuj. No a jakże inaczej, skoro to właśnie im, tj. ojcu i matce każdy człowiek zawdzięcza swoje istnienie? Na szacunek zasługuje zwłaszcza matka, bo to ona usłużyła w tym celu swoim ciałem (…)
Pamiętajmy o tym, że prędzej czy później wszystkie wartościowe kanały znikną z YouTube, internet staje się coraz mniej wolny, pętla się zaciska! Dlatego zakup książki jest ważny, po pierwsze aby wiedza przetrwała, po drugie aby wesprzeć autora i wydawnictwo.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!