Stany Zjednoczone wszczynają dochodzenie w sprawie wybuchu epidemii koronawirusa. Śledztwo ma ustalić, czy wirus wydostał się z chińskiego laboratorium wirusologicznego w Wuhan.
Powołując się na źródło w amerykańskim wywiadzie, stacja FoxNews informuje, że służby wywiadowcze USA gromadzą informacje o laboratorium w Wuhan i początkach epidemii koronawirusa. Po zakończeniu dochodzenia ustalenia zostaną przekazane administracji prezydenta Donalda Trumpa.
Coraz częściej pojawiają się ostatnio podejrzenia, wysunięte m.in. przez rząd amerykański, że koronawirus powstał lub wymknął się z laboratorium w Wuhan w Chinach. Nie ma jednak na to żadnych dowodów – przekonuje z kolei BBC News.
W Instytucie Wirologii w Wuhan, gdzie w grudniu 2019 r. doszło do wybuchu pandemii Covid-19, znajduje się laboratorium zajmujące się badaniem patogenów, o najwyższym, czwartym stopniu zabezpieczenia. Pojawiły się jednak podejrzenia, że nie przestrzegano tam odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Pisał o tym „Washington Post” powołując się na źródła dyplomatyczne, z których miało wynikać, że dyplomaci amerykańscy sygnalizowali to już w 2018 r.
BBC twierdzi jednak, że nie ma żadnych dowodów na to, że koronawirus SARS-CoV-2 przypadkowo wymknął się z laboratorium Instytutu Wirologii lub innego ośrodka w Wuhan. Stacja powołuje się na opinię dr Filippę Lentzos, ekspertkę ds. biobezpieczeństwa z King’s College Londyn.
Jej zdaniem, nic nie wskazuje na to, że w Wuhan były prowadzone jakiekolwiek badania nad koronawirusem SARS-CoV-2. Owszem, zajmowano się koronawirusami pochodzącymi od nietoperzy, ale innego typu zarazkami. Badania te wykonywano oficjalnie, nie są one żadną tajemnicą i nie były zaskoczeniem, ponieważ wcześniej, na początku XXI w. analizowano koronawirusa SARS, który wywołał w Azji epidemię w grudniu 2002 r.
Nic też nie wskazuje na to, że wirus SARS-CoV-2 został uzyskany dzięki manipulacjom genetycznym. Taką opinię zawarto już w raporcie amerykańskim z marca 2020 r. po opublikowaniu składu genetycznego tego patogenu. „Porównując sekwencję genomu badanego drobnoustroju z innymi koronawirusami, możemy potwierdzić, że SARS-CoV-2 powstał w wyniku naturalnych procesów” – oświadczył współautor tego opracowania Kristian Andersen z ośrodka Scripps Research.
Również eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wielokrotnie powtarzali, że nie ma żadnych dowodów, by SARS-CoV-2 mógł zostać zmodyfikowany w laboratorium.
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!