Zamieszki, które wybuchły w Szwecji w czwartek, spowodowane są próbą spalenia Koranu przez duńskiego polityka Rasmusa Paludana. W wielkanocny weekend rozruchy nie osłabły, a wręcz przybrały na sile – informuje Wirtualna Polska.
Od czwartku, zamieszki, niepokoje i gwałtowne starcia miały miejsce także w Sztokholmie i innych mniejszych miastach. Gwałtowne starcia muzułmanów z policją wybuchły w poniedziałek wczesnym rankiem w Malmo, trzecim co do wielkości mieście Szwecji, kiedy rozwścieczony tłum składający się głównie z młodych ludzi podpalił opony samochodowe, gruz i śmietniki w dzielnicy Rosengard. Protestujący rzucali kamieniami, a policja w odpowiedzi wystrzeliła w tłum gaz łzawiący. Podpalono szkołę i kilka samochodów.
#Sweden: Just now one of these highly qualified experts told me on TV that the protests and riots in Malmö are just a few criminals. Are you kidding me? In this video you can see very clearly, they are criminal migrants! Even headscarves collect stones to injure police officers! pic.twitter.com/91IIakKFLV
— Onlinemagazin (@OnlineMagazin) April 19, 2022
Komendant szwedzkiej policji Jonas Hysing powiedział, że w zamieszkach rannych zostało łącznie 26 policjantów i 14 protestujących. Zniszczonych lub uszkodzonych zostało 20 pojazdów. – Wiele wskazuje na to, że celem ataku była policja – powiedział komendant, dodając, że niektórzy protestujący są podejrzani o usiłowanie zabójstwa, ciężką napaść i przemoc wobec funkcjonariusza.
Welcome to #Sweden pic.twitter.com/upemjWILOn
— Åsk Dabitch Wäppling 🇸🇪 ᚬᛋᚴ ᛏᛅᛒᛁᛏᚴᚼ ᚢᛅᛅᛒᛒᛚᛁᚾᚴ (@dabitch) April 17, 2022
Mimo że zapalnikiem do wybuchu rozruchów były deklaracje Paludana, który zamierzał palić świętą księgę islamu, Hysing jak i szef policji Anders Thornberg podkreślili, że głównym celem zamieszek była szwedzka policja i społeczeństwo, a nie Paludan i jego partia.
/wp.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!