Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach funkcjonariusze ze Śląskiego Oddziału SG zatrzymali cudzoziemca, który podczas kontroli posłużył się włoskim dowodem osobistym.
Mężczyzna przyleciał do Polski z Aten, a do kontroli okazał włoski dowód osobisty. Okazało się jednak, że dokument którym się posłużył widniał w bazach danych jako utracony. Ponadto cudzoziemiec nie znał języka włoskiego. Podczas przesłuchania w obecności tłumacza podał prawdziwe dane osobowe i obywatelstwo. Oświadczył, że jest obywatelem Iranu.
Został mu postawiony zarzut przekroczenia granicy RP wbrew przepisom przy użyciu podstępu i posłużenia się w tym celu dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby. Obywatel Iranu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Straż Graniczna wszczęła również postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu. Do czasu zakończenia postępowania obywatel Iranu będzie przebywać w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Żeby udawać Włocha, trzeba choć trochę parla italiano. Inaczej cała akcja non funzionera. https://t.co/4UmLTdAxeB
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 18, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!