Cztery osoby, w tym trzech policjantów zostało rannych w nocnym pościgu za kierowcą toyoty, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w okolicach Warty (woj. łódzkie). Funkcjonariusze oddali strzały.
O zdarzeniu poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik.
– Policjanci podjęli pościg za kierującym samochodem Toyota RAV4, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej prowadzonej w miejscowości Warta w czwartek ok. godz. 23.30. Kierowca uciekał drogą krajową nr 83, łączącą Sieradz z Wartą. Po jakimś czasie pościgu policjanci podjęli ponowną próbę zatrzymania pojazdu, blokując przejazd jednym z radiowozów – wyjaśniła.
Gdy dwóch funkcjonariuszy podchodziło do toyoty, kierowca gwałtownie ruszył potrącając obu policjantów i znów zaczął uciekać.
– Ponieważ doszło do zagrożenia zdrowia i życia, funkcjonariusze podjęli decyzję o użyciu broni służbowej. Oddali strzały ostrzegawcze, a następnie w kierunku pojazdu. Mężczyznę udało się ująć – dodała prok. Szkilnik.
Ranne zostały cztery osoby – trzech policjantów i sprawca. Wszyscy trafili do szpitali; w przypadku mundurowych obrażenia dotyczą urazów kończyn dolnych i kręgosłupa. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Prokuratura czeka na wynik badania uciekającego kierowcy. Zostanie mu przedstawiony m.in. zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji, za co grozi nawet 10 lat więzienia.
Więcej zdjęć:
http://www.sieradztomy.pl/2019/02/policyjne-strzay-w-kierunku-uciekiniera.html#
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!