Jedna z restauracji McDonald’s w Poznaniu została zamknięta z powodu koronawirusa. Pracownik lokalu to syn chorej na Covid-19, hospitalizowanej w tym mieście – poinformowało Radio Poznań.
Informacje potwierdza dyrektor d/s korporacyjnych McDonalds Polska Anna Borys-Karwacka.
– Zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników to nasz priorytet. Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że nasz pracownik miał kontakt z osobą zarażoną koronawirusem. Dlatego wdrożyliśmy prewencyjnie procedurę zamknięcia restauracji przy ulicy Hetmańskiej w Poznaniu w celu dezynfekcji – poinformowała Anna Borys-Karwacka.
– Po dezynfekcji restauracja zostanie otwarta z nową załogą, co do której będzie pewność, że nie miała kontaktu z ludźmi zarażonymi koronawirusem. Pracownicy restauracji zostali poproszeni o pozostanie w domach na kwarantannie – mówi Anna Borys-Karwacka.
Ci pracownicy zostali poproszeni o pozostanie w domach do czasu uzyskania informacji o wyniku testu naszego pracownika. Poinformowaliśmy o tej sytuacji także Sanepid.
Mowa o około 40 osobach. Nie wiadomo z iloma klientami mieli w ostatnich dniach kontakt.
/Radio Poznań/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!