Konsekwencją nowelizacji ustawy o IPN było sparaliżowanie międzynarodowych relacji Instytutu z naukowcami zajmującymi się problematyką Holokaustu na świecie – mówi prezes IPN Jarosław Szarek w „Gościu Niedzielnym”. Jego zdaniem IPN był “pierwszą ofiarą” ustawy.
Pytany, czy to prawda, że część naukowców z zagranicy odmówiła dalszej współpracy z Instytutem po nowelizacji ustawy o IPN, prezes IPN Jarosław Szarek potwierdził.
„W grudniu 2017 r. odbyła się w Instytucie duża międzynarodowa konferencja +Narody okupowanej Europy wobec Zagłady Żydów+. Przyjechali na nią uczeni z wielu krajów. Później, w ramach protestu przeciwko nowelizacji, wielu z nich odmówiła przysłania swoich referatów do publikacji. Konsekwencją nowelizacji ustawy o IPN było sparaliżowanie międzynarodowych relacji Instytutu z naukowcami zajmującymi się problematyką Holokaustu na świecie” – powiedział w wywiadzie Szarek. (PAP)
Na pytanie, czy nowelizacja była konsultowana z Instytutem, Szarek podkreślił, że była konsultowana „jedynie w początkowej fazie”. „Za mojego poprzednika” – doprecyzował. „Później już z nami na ten temat nie rozmawiano. Instytut nie miał wpływu na ostateczny kształt przyjętych rozwiązań prawnych. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że Instytut stał się pierwszą ofiarą tej nowelizacji” – podkreślił Szarek.
Angielskie elity, mające u siebie prawo umożliwiające zadekretowanie cenzury mediów w wybranych sprawach sądowych, będą dziś dyskutować o zagrożeniu wolności słowa w Polsce
Analogiczne do ustawy o IPN przepisy o kłamstwie oświęcimskim ich wcześniej nie zainteresowały
Dlaczego? https://t.co/Ympc2E0327
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 5 czerwca 2018
Aż się chce powiedzieć, że w orwellowskiej rzeczywistości nie ma miejsca na prawdę historyczną, nie ma miejsca na obronę tej prawdy. A kto się z tym nie zgadza, skazuje się na potępienie i nie może liczyć na „międzynarodowe uznanie”, a wręcz musi liczyć się z wykluczeniem.
/wk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!