„Oto przykład wzorowej adaptacji imigrantów w naszym społeczeństwie” – cieszyli szwedzcy wolontariusze dając dwóm syryjskim „biznesmenom” uzbierane pieniądze na otwarcie szaszłykarni w Helsingborgu.
Jednak po pewnym czasie policjantów coś tknęło i postanowili sprawdzić, jak w praktyce działa kebabowy interes. Kiedy zeszli do piwnicy, żołądki podjechały im do gardeł i to bynajmniej nie od zapachu szaszłyków.
Na podłodze leżała przykuta do rury zmaltretowana Szwedka, a trzech Arabów właśnie szykowało się do jej zbiorowego zgwałcenia. Okazało się, że dziewczyna została niedawno porwana w Malmö. Czterech islamskich imigrantów sterroryzowało ją nożem i zawiozło samochodem do „szaszłykarni”, gdzie zamienili ją w seksualną niewolnicę – donosi szwedzka gazeta „Fria Tider”.
Więcej:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!