Podczas wczorajszej Parady Zwycięstwa w Baku prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przywołał w swoim przemówieniu słowa pieśni „Araks”, która została napisana w związku upadkiem Autonomicznej Republiki Południowego Azerbejdżanu, zlikwidowanej przez wojska irańskie i wcielonej do Iranu w 1946 roku, przy czym – na co zwrócili uwagę komentatorzy – wczoraj właśnie była rocznica jej upadku.
Przywołanie przez prezydenta Turcji słów pieśni o rzece Araks, która dzieli kraj, rozerwany siłą, wywołało żywe reakcje w sąsiednim Iranie. Powszechnie zrozumiano to jako zgłoszenie roszczeń terytorialnych do należącego do Iranu Południowego Azerbejdżanu.
W Iranie burza po słowach Erdogana, które odebrano jako roszczenia terytorialne
Głos w tej sprawie zabrał też szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif, który stwierdził, że słowa prezydenta Erdogana… godzą w niepodległość Republiki Azerbejdżanu, bowiem – jak zasugerował – ewentualne zjednoczenie Azerbejdżanu mogłoby dokonać się jedynie w ramach Iranu.
„Erdoganowi nie powiedziano, że w wierszu, który błędnie wyrecytował w Baku, chodzi o przymusowe oddzielenia obszarów na północ od Araksu od irańskiej ojczyzny! Czy nie rozumie, że mówiąc to, godzi w suwerenność Republiki Azerbejdżanu? Nikt nie może mówić o naszym drogim Azerbejdżanie” – napisał na twitterze minister spraw zagranicznych Iranu.
به اردوغان نگفته بودند شعری که به غلط در باکو خواند مربوط به جدایی قهری مناطق شمالی ارس از سرزمین مادریشان ایران است!
آیا او نفهمید که علیه حاکمیت جمهوری آذربایجان سخن گفته است؟
هیچکس نمیتواند در باره آذربایجان عزیز ما صحبت کند.— Javad Zarif (@JZarif) December 11, 2020
W tym miejscu przypomnijmy, że północno zachodni Iran to tereny zamieszkałe w większości przez Azerów. Co więcej, w Iranie mieszka o co najmniej jedną trzecią więcej Azerów niż w dawnej rosyjskiej / sowieckiej części Azerbejdżanu, która to stała się niepodległym państwem w wyniku rozpadu ZSRR. Dodajmy, że Południowy Azerbejdżan to jeden z najgęściej zaludnionych regionów Iranu, obejmuje ostany: Azerbejdżan Wschodni, Azerbejdżan Zachodni, Ərdəbil i Zəncan.
Azerowie nie są jedynymi Turkami zamieszkującymi Iran – po drugiej stronie Morza Kaspijskiego, wzdłuż granicy z Turkmenistanem, występuje zwarte osadnictwo Turkmenów, którzy stanowią tam większość ludności. Z kolei nieco dalej na południe, w niewielkiej odległości od Zatoki Perskiej, żyją Kaszkajowie, stanowiący odłam Azerów, przy czym – jak sami twierdzą – mieli oni zostać tam osiedleni przez szacha perskiego w XVI wieku (na mapie zaznaczeni czerwonym kolorem).
Ta sama mapa w większej rozdzielczości:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f3/Ethnicities_and_religions_in_Iran.png
Więcej o wczorajszej Paradzie Zwycięstwa w Baku:
Parada Zwycięstwa w Baku – pokaz siły i jedności azerbejdżańsko-tureckiej
W tym kontekście warto przypomnieć:
W Iranie narasta obawa, że zwycięstwo Azerbejdżanu w Górskim Karabachu może wywołać efekt domina
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!