Brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss stwierdziła, że Rosja wykorzystuje toczące się negocjacje do przegrupowania swoich sił.
Szefowa brytyjskiej dyplomacji zwróciła uwagę, że gdyby Federacja Rosyjska poważnie podchodziła do negocjacji, to nie prowadziłaby bezlitosnych bombardowań obiektów cywilnych.
– Jeśli kraj poważnie myśli o negocjacjach, nie bombarduje w tym momencie bez skrupułów ludności cywilnej – powiedziała Truss w wywiadzie dla “The Times”. Minister dodała, że jest nastawiona “bardzo sceptycznie” do toczących się negocjacji. W jej ocenie Rosja usiłuje pod płaszczykiem dyplomacji przegrupować swoje siły.
– Nie widzimy żadnego poważnego wycofania wojsk rosyjskich ani żadnych poważnych propozycji na stole – poinformowała polityk. Liz Truss stwierdziła również, że „Rosjanie kłamali i kłamali, i kłamali”.
– Obawiam się, że negocjacje to kolejna próba odwrócenia uwagi i stworzenia zasłony dymnej – skwitowała szefowa brytyjskiego MSZ dodając, że Ukraina jako suwerenny naród ma jednak pełne prawo podejmować wszelkie procesy negocjacyjne, jakie uzna za stosowne.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!