Finał rozpoczął się dla gospodarzy po prostu idealnie. Już w 3. minucie Luke Shaw otworzył wynik spotkania, pokonując bramkarza rywali strzałem z woleja. Do końca pierwszej połowy Anglicy mieli mecz pod kontrolą i wyprowadzali groźne kontry, gdy Włosi męczyli się w ataku pozycyjnym. Po przerwie sytuacja jednak diametralnie się zmieniła, Italia była dużo groźniejsza, doprowadziła do wyrównania i była bliżej wygrania meczu przed serią „jedenastek”.