Felietony

Szkoła muzułmańska nie pozwala dziewczętom jeść lunchu, dopóki chłopcy nie skończą

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Szkoła Al-Hijrah w Birmingham, pomimo wyroku Sądu Apelacyjnego z 2017 r., który uznał to za niezgodną z prawem, nadal stosuje segregację uczniów z uwagi na płeć – twierdzi Luke Tryl, dyrektor ds. strategii korporacyjnej w Ofsted.

Zwracając się do komisji ds. wyborów kobiet i równouprawnienia, powiedział on, że inspektorzy Ofsted usiłują uniemożliwiać szkołą dyskryminowanie dziewcząt, ale czują się „opuszczeni”, gdy ich stanowisko nie uzyskają popiercia ministrów.

– Nasi inspektorzy wychodzą na ulice i muszą dokonać pewnych trudnych osądów, w których dochodzi do kolizji [między prawem równościowym a wolnością religijną] – powiedział Tryl.

– Wydaje się nam, że nie zawsze otrzymujemy wsparcie od reszty Rządu, aby pchnąć sprawę naprzód – dodał.

Zauważył, że szkoła Al-Hijrah stosowała „bardzo ścisłą segregację płciową”, która obejmowała „zabranianie dziewczynom spożywania posiłków, dopóki chłopcy nie zjedli swoich”.

– Spotkaliśmy też na przykład mocno dyskryminacyjne teksty, zachęcające do przemocy wobec kobiet – powiedział.

Luke Tryl pstwierdził, że Ofsted z zadowoleniem przyjął orzeczenie Sądu Apelacyjnego, że segregacja ze względu na płeć w szkole narusz ustawę o równości, ale mimo że orzeczenie zapadło w połowie 2017 roku, szkoła nadal stosuje segregację.

– Sąd Apelacyjny słusznie zauważył, że szkoły potrzebowały okresu przejściowego, by się dostosować, jednak rzecz nie dotyczy tylko Al-Hijrah, ale mamy niezliczone inne szkoły, szkoły mieszane, które segregują uczniów według płci – stwierdził Tryl.

– Podobnie w odniesieniu do innych szkół, które odmówiły nauczania na temat zagadnień związanych z orientacją seksualną, daliśmy temu wyraz w raportach, ale nie zauważyliśmy tam zmiany – kontynuował.

– W tym miejscu mówię o opuszczeniu nas, wychodzimy na zewnątrz, podejmujemy te trudne decyzje i często spada na nas ogrom krytyki za stanowisko, które przyjmujemy, a przy tym nie zawsze widzimy działania na rzecz egzekwowania prawa, które chcielibyśmy zobaczyć – podsumował Tryl.

/telegraph.co.uk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!