W każdym tygodniu będziemy dostosowywali treść rozporządzeń do bieżącej sytuacji – podkreślił w sobotę minister zdrowia Łukasz Szumowski. Szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział zwiększoną liczbę kontroli służb w niektórych miejscach.
Podczas sobotniego briefingu minister zdrowia pytany, czy rząd zamierza zmienić rozporządzenie w sprawie uzależnienia dopuszczalnej liczby klientów w sklepie od jego powierzchni, odpowiedział, że rząd stale analizuje tę kwestię.
Analizujemy całą sytuację epidemiczną, mobilność Polaków, patrzymy, jak te regulacje, które wprowadzamy działają w polskich warunkach. Wydaje się, że w każdym tygodniu będziemy dostosowywali treść rozporządzeń do sytuacji bieżącej” – mówił Szumowski.
– Wiemy, że zbliżają się święta Wielkiej Nocy i też będziemy musieli tutaj przeanalizować i zareagować na tę wyjątkową sytuację – dodał.
Szef KPRM Michał Dworczyk pytany, czy zwiększą się w sklepach kontrole policji, odpowiedział, że kontroli w sklepach oraz w przestrzeni publicznej będzie cały czas dużo, a w niektórych miejscach więcej niż dotychczas. Dworczyk podkreślił, że większa część Polaków utrzymuje w tych dniach samodyscyplinę.
– Niemniej zdarzają się sytuacje łamania tych regulacji, dlatego służby porządkowe będą utrzymywały wysoki stan kontroli, a jeszcze miejscami stan tych kontroli będzie zwiększony” – mówił szef KPRM.
Zgodnie z obecnie obowiązującym rozporządzeniem dopuszczalna liczba klientów w danym momencie w sklepie jest uzależniona od liczby kas, które się w nim znajdują – na jedną kasę przypada trzech możliwych klientów. Pozostali klienci muszą czekać przed sklepem zachowując sugerowany odstęp 1,5 m odległości od kolejnego klienta.
– Nic nie wskazuje na to, żeby epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach – powiedział w sobotę minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jak dodał, liczba nowych osób zarażonych koronawirusem na dobę w Polsce oscyluje w okolicach czterystu.
/Telewizja Republika/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!