– Musimy się przygotować na to, że w tym tygodniu będziemy mieli czterocyfrowy wynik liczby osób zakażonych koronawirusem. Ten wzrost będzie dynamiczny – oznajmił minister zdrowia Łukasz Szumowski, dodając, że okres największego nasilenia przypadnie za dwa, trzy tygodnie.
Szumowski podkreślił, że ma nadzieję, że działania, które podjął rząd przynajmniej częściowo zatrzymają dynamikę wzrostu zachorowań i „nie będziemy mieli modelu włoskiego”.
Przypomniał, że dramatyczna walka toczy się na całym świecie o 10-15 proc., które będzie miało poważny przebieg tej choroby.
– Robimy to, co wydaje nam się najbardziej słuszne. Szpitale, które są dedykowane dla osób zarażonych koronawirusem, gdzie jest 10 procent miejsc respiratorowych – to są takie działania, które mam nadzieję, pozwolą w sposób skoordynowany, bardziej spokojny przejść przez ten okres największego nasilenia, który pewnie będzie za dwa, trzy tygodnie – stwierdził.
/Polskie Radio/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!