Szwecja planuje zlikwidować szkoły religijne. To wynik napływu nachodźców

W Szwecji pojawił się pomysł delegalizacji wszystkich szkół religijnych. Pomysł rzuciła rządząca partia w ramach swojej bieżącej kampanii przez wyborami parlamentarnymi. Przyczyną jest masowy napływ muzułmanów i rosnąca liczba radykalnych szkół muzułmańskich, w których ma miejsce segregacja uczniów pod względem wyznania i płci.

Szwecja planuje zlikwidować szkoły religijne. Socjaldemokratyczna Partia Szwecji, która obecnie przewodzi mniejszościowemu rządowi, zobowiązała się do zakazania wszystkich szkół wyznaniowych, aby w ten sposób “zwalczać segregację w kraju”. Ardalan Shekarabi, szwedzki minister administracji publicznej, powiedział, że „szkołami powinni zarządzać nauczyciele, a nie księża i imamowie”.

Propozycja ta nie uzyskała jeszcze poparcia parlamentu, ale kilka innych partii skrytykowało tworzenie większej liczby szkół niezależnych od religii w odpowiedzi na doniesienia o rozdziale klas ze względu na płeć w istniejących już placówkach.

– Musimy znieść segregację, żeby utrzymać jedność Szwecji… segregacja w szkołach także musi zostać zniesiona – powiedział Ardalan Shekarabi na konferencji prasowej w Sztokholmie.

Z kolei Omar Abu Helal, dyrektor muzułmańskiej szkoły publicznej w południowej Szwecji, skrytykował propozycję, nazywając ją „naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka” i „wolności wyznania”.

Wszystkie szkoły religijne w Szwecji, jednym z najbardziej świeckich krajów na świecie, są „szkołami bezpłatnymi” i działają niezależnie, otrzymując jednocześnie fundusze państwowe. Ponieważ prawo szwedzkie zabrania pobierania opłat za edukację podstawową dla dzieci do 18. roku życia, każda szkoła niepubliczna otrzymuje dofinansowanie rządowe.

W kraju funkcjonuje obecnie 71 szkół religijnych podstawowych i ponadgimnazjalnych. Stanowią one pięć procent wszystkich bezpłatnych szkół w Szwecji. Jedna jest żydowska, 59 chrześcijańskich i 11 muzułmańskich. Istnieje kilka innych szkół żydowskich, które nie mieszczą się w tej kategorii, ponieważ nie mają w swoim programie nauczania elementów ściśle religijnych, a powstały z myślą o mniejszościach etnicznych.

Od 2012 roku, w Szwecji zarejestrowano około 400 tys. wniosków o azyl, czyli jeden na 25 mieszkańców. Jest to rekord w Europie. W kraju rośnie imigrancka przestępczość. W miastach powstają strefy “no-go”, a liczna gwałtów jest najwyższa w Europie.

NASZ KOMENTARZ: Jak widzimy, lewica po raz kolejny bohatersko zwalcza problemy, które sama stworzyła. Nawpuszczała obcych cywilizacyjnie imigrantów pod hasłem “inkluzywności”, a gdy zaczęli tworzyć swoje ośrodki edukacyjne, chce zakazać wszystkich szkół wyznaniowych, w tych chrześcijańskich, które nie są radykalne, nie segregują ludzi i nie wzywają do przemocy. To typowe, lewackie “wylewanie dziecka z kapielą”.

Polecamy również: Globaliści chcą cenzury w walce z “dezinformacją klimatyczną”