Felietony

„Tagesspiegel” wzywa Merkel i Junckera do obalenia polskiego rządu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Rząd w Warszawie najwyraźniej realizuje plan erdoganizacji Polski dlatego Angela Merkel musi zmienić swoją strategię i przestać być wyrozumiała” – pisze Christoph von Marschall na łamach niemieckiego „Tagesspiegel”.

Portal wpolityce.pl cytuje doniesienia niemieckiego wysokonakładowego dziennika:

„Kanclerz Angela Merkel będzie musiała zmienić swoją politykę wobec Polski. Strategia tolerancji i wyrozumiałości nie odniosła skutków. Doświadczenie z narodowo-konserwatywnym rządem PiS nie daje nadziei, że poprzez dialog można złagodzić toczący się atak na demokrację i praworządność, że zmiana władzy jest tylko kwestią czasu i że relacje (polsko-niemieckie-red.) wrócą następnie do normy. Warszawa nawet nie odpowiedziała poważnie na obawy UE dotyczące reformy sądownictwa w Polsce. Teraz UE musi rozpocząć kolejną fazę w postępowaniu przeciwko Polsce. Berlin nie może inaczej niż jej w tym pomóc, nawet jeśli eskalacja dbającej o równowagę Merkel nie jest na rękę” – twierdzi von Marschall.

Christoph von Marschall twierdzi, że takiego zdania jest wielu ekspertów ds. polsko-niemieckich.

„PiS najwyraźniej realizuje plan, który można tylko określić jako erdoganizację Polski, otwierając poprzez ostatnie reformy drzwi do powstania politycznego sądownictwa. [….] Następnie PiS zamierza podporządkować sobie samorządy, celując w miasta rządzone przez opozycję – tłumaczy korespondent „Tagesspiegel”.

Jego zdaniem Polska w 2017 r. wprawdzie znacząco różni się od Turcji Erdogana, nie wtrąca się dziennikarzy do więzień ani nie zakazuje demonstracji, ale to tylko kwestia czasu „aż Polska zamieni się w Turcję, bowiem rząd PiS stwarza warunki do całkowitego stłamszenia opozycji”.

„To co się dzieje w Polsce nie jest polityką zagraniczną, tylko wewnętrzna polityką Unii. Ma to poważne skutki dla Europy i dla Niemiec jako bezpośredniego sąsiada Polski” -zaznacza von Marschall i sugeruje, że dotychczasowa polityka Merkel wobec Polski była naiwna, dodając, że może to wynikać z faktu, że w jednej czwartej jest Polką, uderzając w nuty pobrzmiewające w duchu nazistowskim.

„Kryło się za tym także ślepe przekonanie, że kraj, który po długich zmaganiach zdobył demokrację i praworządność jej dobrowolnie nie odda. Ten pogląd okazał się błędny. UE i Niemcy muszą uratować Polskę przed autorytarną władzą PiS: jeśli trzeba będzie za pomocą skarg w sądach europejskich, pozbawieniem dotacji i stawianiem wyraźnych granic w polityce”<.em> – cytuje byłego korespondent „Tagesspiegel” w Waszyngtonie portal wpolityce.pl.

A dzieje się to wszystko w przeddzień kolejnej rocznicy niemieckiej napaści na Polskę. Dokładnie 78 lat temu Niemcy przedłożyli Polsce ultimatum. Następnego dnia formacje Wehrmachtu wdarły się w granice Rzeczypospolitej, a na polskie miasta posypały się bomby zrzucane przez samoloty Luftwaffe.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!