Na Mistrzostwach Świata U20 rywalizują zawodnicy, którzy mają maksymalnie 19 lat. Z formalnego punktu widzenia, Girmawit Gebrzihair może w tych zawodach startować. Z informacji podanej na stronie Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) wynika, że Etiopka urodziła się 21 listopada 2001 roku. Ma więc niespełna 17 lat. W rzeczywistości jednak wygląda na dużo więcej.
Na wygląd Gebrzihair zwrócili uwagę internauci. Użytkownicy Twittera zastanawiają się, jak to możliwe, że kobieta, która wygląda na dużo starszą, ma w rzeczywistości 16 lat. Wygląd biegaczki budzi kontrowersje, ponieważ Etiopka zdobyła brązowy medal. Tym samym zaczęto spekulować, czy powinna w ogóle startować na zawodach tego typu i rywalizować z młodymi zawodniczkami. Do momentu wyjaśnienia sprawy należy jednak przyjmować, że Gebrzihair rzeczywiście ma nieco ponad 16 lat. Skoro IAAF zatwierdziła jej start, najwyraźniej nikt w federacji nie dostrzegł w jej dokumentach nic podejrzanego.
„Mundo Deportivo” przy okazji przypomniało historię Caster Semenyai. Biegaczka z RPA nie ma macicy oraz jajników. Odnotowano u niej także wewnętrzne jądra i trzykrotnie podwyższony poziom testosteronu. Semenya rywalizuje z kobietami i to z dużym powodzeniem. Na swoim koncie ma m.in. dwa medale olimpijskie, w tym złoty wywalczony w Rio de Janeiro. Jej występy również wzbudzają duże kontrowersje i nie brakuje głosów, że biegaczka powinna startować w biegach mężczyzn.
A co Wy o tym sądzicie? Czy kobieta naprawdę jest taka młoda za jaką się podaje? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: wprost.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!