Po obu stronach rzeki Araks, o której mowa w pieśni, którą przywołał podczas Parady Zwycięstwa w Baku Recep Tayyip Erdogan, gromadzą się Azerbejdżańscy Turcy i pozdrawiają się nawzajem. Wygląda na to, że lawina ruszyła i raczej trudno podejrzewać, że prezydent Turcji uruchomił ją w sposób nieświadomy.
Irański MSZ poinformował, że ministrowie spraw zagranicznych Iranu i Turcji, Dżawad Zarif i Mevlüt Çavuşoğlu, odbyli rozmowę telefoniczną. W jej wyniku – jak poinformowano – „nieporozumienie” między Ankarą a Teheranem zostało wyjaśnione.
W komunikacie dodano, iż „strony podkreśliły znaczenie wzmocnienia i rozszerzenia stosunków między oboma krajami”. Szef dyplomacji Turcji, jak twierdzi strona irańska, miał stwierdzić, iż prezydent Erdogan, recytując ów wiersz, nie był świadomy wrażliwości Iranu.
— 🇮🇷 وزارت امور خارجه (@IRIMFA) December 12, 2020
Jak w najbliższej przyszłości sprawy się potoczą? Trudno wyrokować, jedno natomiast jest pewne – temat Południowego Azerbejdżanu został wywołany i raczej nie zostanie prędko zamieciony pod dywan.
Z kolei pieśń „Araks”, która od wczoraj w różnych wykonaniach zalewa internet, stała się symbolem oporu Turków z Południowego Azerbejdżanu przeciw władzy Teheranu. Oto jedno z wielu nagrań, które trafiły dziś do internetu. Dziewczyna śpiewa „Araks” przy murach Tebriz, największego miasta Południowego Azerbejdżanu:
«آرازی آییردیلار»
مقابل مجموعه تاریخی ارک #تبریز#arazıayırdılar pic.twitter.com/rHYbAdflyE— parviz yari/پرویز یاری (@ParvizYari2) December 12, 2020
Zresztą zobaczmy, co działo się wczoraj, a przede wszystkim minionej nocy w Tebriz: ludzie stojąc w oknach i na balkonach, skandowali hasła przeciw władzy Persów i krzyczeli „Niech żyje Azerbejdżan!”:
İran bölünecek #GüneyAzerbaycan Devleti kurulacak.
Tebriz Şehrinde İnsanlar evlerinden Fars rejimine haykırıyor!Azerbaycan var olsun!
İstemeyen kör olsun!#arazıayırdılar pic.twitter.com/xSZ4tcwsHa— esatAbi.. (@1001esat2) December 11, 2020
#Tebriz‘ “#Karabağ, bizimdir bizim olacak” ve “#Azerbaycan var olsun, istemeyen kör olsun” 🇹🇷🇦🇿
Urmiye sokakları Azerbaycan var olsun
istemeyen kör olsun! 🇹🇷🇦🇿#GüneyAzerbaycan YalnızDeğildir.#İran Haddinizi Bilin… pic.twitter.com/VBDUgGUxfZ— ASLAN ERCİYES 🇹🇷 (@ErciyesYeni) December 11, 2020
Użytkownicy twittera przypominają, że hasło „Təbriz, Bakı, Ankara! Biz hara, Farslar hara!” już od dawna było chętnie skandowane przez kibiców klubu piłkarskiego Terakhtor Sazi Tebriz, ale także i innych klubów z Południowego Azerbejdżanu…
Təbriz, Bakı, Ankara! Biz hara, Farslar hara!#yolundayıq#arazıayırdılar #FreeSouthAzerbaijan pic.twitter.com/gERkqJ5Q5Z
— Nakhchivan Autonomous Republic 🇦🇿 (@aze_nakhchivan) December 11, 2020
Panturkizm to – można by rzec – wizytówka kibiców z Tebriz:
Tak jak wczoraj, gdy powiedzieliśmy, że Karabach to Azerbejdżan i zdaliśmy sobie z tego sprawę. Dziś mówimy, że Tebriz to Azerbejdżan. I kiedyś nadejdzie dzień, gdy we mgle ujrzysz Szare Wilki. Iran jest papierowym tygrysem. Powiedzmy to sobie.
Nasıl ki dün; Karabağ Azerbaycan dediysek ve bunu gerçekleştirmiş isek,
Bugün de #Tebriz Azerbaycan’dır diyoruz.
Ve günü geldiğinde Bozkurtları pusların arasında göreceksiniz… ?゚ヌᄋ?゚ヌᆭ?゚ミᄎ?゚ヌᄋ?゚ヌᆭ?Iran ise kartondan kaplan işte. Konuşsun dursun kendi kendine. pic.twitter.com/ksOwiXnA2D
— ? ◄ ?ンヤᄅ? ?. ?ンヤ゙?ンヤᄅ? ► ?゚ヌᄋ ?ミᄚヌ ? ? ?゚ヌᄋ (@allysanli) December 11, 2020
W mediach społecznościowych udostępniana jest też taka oto mapa:
Czy Recep Tayyip Erdogan nie był świadom tego, jakie reperkusje wywołają słowa wypowiedziane przez niego w Baku? Jest to raczej bardzo mało prawdopodobne…
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!