Terroryści próbowali wysadzić samolot lecący z Sydney w Australii do Abu-Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W tym celu ukryli ładunki wybuchowe w lalce Barbie oraz maszynce do mięsa. Miały one eksplodować 20 minut po starcie samolotu – informuje portal wpolityce.pl.
Na szczęście do zamachu nie doszło, ponieważ bagaż, który próbowali na pokład samolotu wnieść terroryści, przekraczał dopuszczalną wagę i nie przeszedł lotniskowej kontroli.
Na pokładzie samolotu było 400 osób. W związku z tym zdarzeniem zatrzymanych zostało czterech Australijczyków libańskiego pochodzenia.
/wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!